Ani jednej bramki nie zdobyły nasze drużyny w wyjazdowych meczach o mistrzostwo piłkarskiej IV ligi. Płomyk Koźminiec bezbramkowo zremisował z Dąbroczanką w Pępowie. W naszym zespole odczuwalny był brak grającego trenera, Ryszarda Tomczaka, który w poprzednim pojedynku z Koroną ujrzał czerwoną kartkę. Stal Pleszew, grająca bez wykartkowanych Łukasza Jańczaka i Krystiana Benuszaka, powróciła z Kleczewa z bagażem sześciu goli. Lider tabeli ostro zrewanżował się za jesienną porażkę 0:4. Szerzej o obu spotkaniach we wtorkowym wydaniu "Życia Pleszewa".
(ph)