reklama
reklama

Stal Pleszew lepsza od Białego Orła Koźmin

Opublikowano:
Autor:

Stal Pleszew lepsza od Białego Orła Koźmin - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
30
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Sport Pleszewska Stal misternie realizuje plan, jakim jest odrobienie strat punktowych do dwóch czołowych zespołów klasy okręgowej. Po zwycięstwie nad Czarnymi Wierzbno dziś przyszła wygrana z Białym Orłem Koźmin.
reklama

Piłkarze Białego Orła przyjechali do Pleszewa opromienieni cennym remisem na boisku faworyzowanego GKS-u Grębanin. Z pewnością liczyli na powtórzenie osiągnięcia w starciu z innym kandydatem do awansu do V ligi i po pierwszej połowie mogli być z wyniku zadowoleni. Stalowcom nie do końca gra się kleiła. Dwukrotnie piłka obiła poprzeczkę – po strzałach Marcela Karolaka i Krzysztofa Czabańskiego z rzutu wolnego – ale gol nie padł.

– Pierwsza połowa była bardzo szarpana. Warunki atmosferyczne nie pozwalały grać tego, co chcieliśmy. Założenie było, żeby grać piłką po ziemi, ale piłka uciekała, wiatr ją znosił na bok. W drugiej połowie wiatr troszeczkę ustał, zmieniliśmy sposób gry, więcej graliśmy po ziemi, pojawiły się okazje, szybko udało nam się strzelić bramkę, a potem konsekwentna gra i udało się strzelić kolejne gole – powiedział Tomasz Zawada, który drugi raz z rzędu zanotował dublet.

Grający prezes Stali gola, otwierającego wynik meczu, strzelił sześć minut po przerwie. Na przedpolu koźmińskiej bramki mocno zakotłowało się. Uderzał Paweł Kusz, poprawiał Marcel Karolak i dopiero przy trzeciej próbie piłka wpadła do siatki. Tomasz Zawada dublet uzyskał głową, korzystając z dośrodkowania Marcela Karolaka z rzutu rożnego. W międzyczasie gola strzelił Paweł Kusz precyzyjnym uderzeniem po ziemi sprzed pola karnego.

Stalowcy gonią w tabeli GKS Grębanin, z którym spotkają się na pleszewskim stadionie w Wielką Sobotę. Początek meczu o godzinie 15:00.

– Jeśli będziemy dobrze grać, to jestem spokojny o to, że zdobędziemy trzy punkty. Dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy, mamy szeroką kadrę, dzisiaj zabrakło czterech zawodników, bo mieliśmy dwie pauzy za kartki i dwie kontuzje, weszli zmiennicy i zagrali równie dobrze – uznał Tomasz Zawada.

W równolegle toczącym się pojedynku XVII kolejki spotkań Las Kuczków bezbramkowo zremisował w Odolanowie z Odolanovią. Broniący się przed spadkiem zespół z Kuczkowa o pierwszą wiosenną wygraną powalczy w następną sobotę. O godzinie12:00 zmierzy się na własnym boisku z rezerwami Pogoni Nowe Skalmierzyce.

STAL PLESZEW – BIAŁY ORZEŁ KOŹMIN WLKP. 3:0 (0:0)

SKŁAD

KS Stal Pleszew: Dawid Sass, Szymon Kozłowski Ż, Mikołaj Potarzycki, Alan Kurek, Mikołaj Adamek (72’ Eryk Janowski), Kacper Morawski (68’ Patryk Szulczyński), Krzysztof Czabański, Adam Wojciechowski, Tomasz Zawada (82’ Nikodem Józefowicz), Marcel Karolak (78’ Adam Popławski), Paweł Kusz (82’ Krzysztof Ruciński)

BRAMKI

1:0 – Tomasz Zawada (51’)

2:0 – Paweł Kusz (68’)

3:0 – Tomasz Zawada (76’ głową)

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama