reklama

Stal Pleszew rozpoczęła od zwycięstwa nowy sezon w „okręgówce”

Opublikowano:
Autor:

Stal Pleszew rozpoczęła od zwycięstwa nowy sezon w „okręgówce” - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
30
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
SportPleszewska Stal meczem w Czekanowie zainaugurowała występy w klasie okręgowej sezonu 2024/2025. Pojedynek z beniaminkiem „okręgówki”, Huraganem Szczury, zakończył się wygraną pleszewian 2:1.
reklama

W Stali Pleszew po nieudanej batalii barażowej o awans do V ligi doszło do kilku istotnych zmian kadrowych. Adam Popławski i Kacper Czajka zostali wypożyczeni do LKS-u Gołuchów, Adam Wojciechowski zrezygnował z gry, a Eryk Janowski i Argentyńczyk Dario Nicolas San Martin nie wznowili z zespołem treningów. W meczu z Huraganem nie mógł zagrać kontuzjowany Paweł Kusz, zabrakło też pozyskanego z Victorii Skarszew, Patryka Jóźwiaka, który także boryka się z urazem. Zadebiutował za to Damian Ścibiorek, który wiosną był piłkarzem LKS-u Gołuchów, wypożyczonym z Ostrovii.

Pojedynek mógł się świetnie rozpocząć dla stalowców, bo już w 1’ Kacper Morawski minimalnie chybił, obijając piłką poprzeczkę. Nie strzelili przyjezdni, strzelił Huragan. Gola, dającego prowadzenie, uzyskał były piłkarz Żaków Taczanów, Oskar Kowalik, korzystając z podania od Krzysztofa Walczaka. Na wyrównanie trzeba było czekać do 40’, a bramkę, po asyście Szymona Kozłowskiego, strzelił Albert Wasielewski. To jego pierwsze trafienie w barwach pierwszej drużyny. Dotychczas, nie licząc występu w rewanżowym meczu z GKS-em Jaraczewo, grał w rezerwach, których był kapitanem. Do przerwy 1:1. Druga połowa rozpoczęła się od optycznej przewagi stalowców, w końcu przekutej na drugiego gola. W 68‘, po faulu Krzysztofa Zydorka na Alanie Kurku, arbiter podyktował rzut karny, który bezbłędnie wykonał Kacper Morawski. Więcej bramek nie padło i Stal zapisała na swoje konto pierwsze trzy punkty.

- Mecz ciężki, mecz walki. Zespół Huraganu podszedł do meczu zdecydowanie i ostro, chciał się dobrze pokazać i na pewno wysoko postawił poprzeczkę. Z naszej strony pierwsza część troszeczkę nerwowa, dużo niedokładności, dopiero z każdą minutą nabieraliśmy tej płynności. Wyrównaliśmy, a drugą połowę zaczęliśmy zdecydowanie, optycznie przeważaliśmy, stwarzaliśmy sobie sytuacje, może niezbyt klarowne, ale jednak, a po rzucie karnym na Alanie Kurku, wykorzystanym przez Kacpra Morawskiego, kontrolowaliśmy mecz. Zespół Huraganu próbował wrzutek i długich piłek, blok defensywny dobrze to rozbijał. Mieliśmy swoje sytuacje, żeby zamknąć mecz, ale zabrakło trochę spokoju. Wygraliśmy jednak i cieszymy się z trzech punktów – powiedział po meczu Tobiasz Wojcieszak, trener Stali.

HURAGAN SZCZURY – STAL PLESZEW 1:2 (1:1)

SKŁAD

Stal Pleszew: Mateusz Jaworski, Alan Kurek, Mikołaj Potarzycki, Krzysztof Czabański (86’ Kacper Banaszak), Patryk Zacharczuk (62’ Marcel Karolak), Szymon Kozłowski (76’ Patryk Szulczyński), Łukasz Jańczak, Kacper Morawski, Damian Ścibiorek Ż (93’ Nikodem Józefowicz), Tobiasz Krowiacz, Albert Wasielewski

BRAMKI

1:0 – Oskar Kowalik (13’)

1:1 – Albert Wasielewski (40’)

1:2 – Kacper Morawski (68’ z karnego)

PRZECZYTAJ TAKŻE: Singlowy turniej PST Cup

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama