Szczęście w sporcie jest bardzo ważne, ale trzeba też mu dopomóc. Wiedzą coś na ten temat piłkarze Stali Pleszew. Stalowcy zagrali z Pogonią Trębaczów bardzo przeciętnie, ale konsekwentnie i ambitnie dążyli do wyrównania i szczęście do nich się uśmiechnęło. W końcówce meczu dwa gole z rzutów karnych strzelił Krystian Benuszak i w kilka minut smutek przemienił się w euforię. Stalowcy wygrali 2:1. Zupełnie w odmiennych nastrojach kończyli mecz piłkarze LKS-u Gołuchów. Do 86' remisowali w Wolsztynie z Gromem 2:2, by stracić dwie bramki z rzutów karnych. Karnego mieli też liderzy A-klasy, piłkarze Żaków Taczanów. Nie wykorzystali go, jednak i tak pokonali w Dębniałkach Kaliskich Fortunę 2:0. Gole strzelili Paweł Węclewski i Marcin Włodarczyk. Czarni Dobrzyca prowadzili z Gorzyczanką 1:0 po golu Roberta Nowakowskiego, dominowali, ale kolejnych świetnych okazji nie wykorzystali. To się zemściło. Gracze Gorzyczanki zabrali się do pracy i skończyło się porażką dobrzyczan 1:5. Szczegóły we wtorkowym wydaniu "Życia Pleszewa". (ph)
Szczęściu trzeba dopomóc
Opublikowano:
Autor: Piotr Hain
Przeczytaj również:
Sport
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE