Turniej charytatywny w Pleszewie. Piłkarze wsparli Tomasza Błaszczyka [ZDJĘCIA]

W charytatywnym turnieju, rozegranym w niedzielę w Hali Sportowej w Pleszewie, zagrało aż 17 drużyn. Wynik był sprawą drugorzędną, bo najważniejszy był sam udział. Odnotujmy jednak, że zwycięstwo odnotowali piłkarze LZS-u Gołuchów, którzy w finale pokonali 2:0 Stalpot Amatorów. Trzecia lokata przypadła ekipie prezesa Stali Pleszew, Tomasza Zawady. Drużyna Wacha pokonała rzutami karnymi Tilgnera Veritas. Cztery czołowe drużyny otrzymały puchary, ufundowane przez burmistrza Miasta i Gminy Pleszew.

- Tomek to mój przyjaciel, z którym znamy się od wielu lat. Wspólnie graliśmy w piłkę w Orkanie Taczanów. Obaj występowaliśmy w ataku. Dostrzegli nas działacze kaliskiego Wistilu, gdy zagraliśmy na Calisii i dostaliśmy propozycję występów właśnie w Wistilu. Później wróciliśmy do Rolbudu Taczanów, z którym w 1999 roku wywalczyliśmy awans do IV ligi. Przyjaźnimy się do dzisiaj, jesteśmy jak bracia. To dzięki Tomkowi poznałem swoją żonę – wspomina kolegę Dariusz Kamieniarczyk sołtys Jankowa.

Nie może zatem dziwić, że Sołectwo Janków włączyło się charytatywną akcję pomocy mieszkańcowi Kuczkowa. Kobiety zadbały o wypieki, pomocy udzieliło też Bistro Duet. Wpisowe od każdej drużyny wynosiło 300 złotych, odbywała się kwesta do puszek, przeprowadzono też licytacje. Wszelkie akcje, przeprowadzone w ostatnim czasie, przyniosły pozytywny skutek. Udało się zebrać potrzebną kwotę pieniędzy i w najbliższy czwartek Tomasz Błaszczyk przejdzie operację w klinice w Hanowerze. Uzyskana „górka” pieniędzy przeznaczona zostanie na rehabilitację, a także wsparcie innych potrzebujących.

Za okazaną pomoc bardzo wdzięczy jest Daniel Błaszczyk, syn Pana Tomasza.

– Zawody udało się przeprowadzić dzięki pomocy Kingi Melki, Mateusza Wróblewskiego i Piotra Mikołajczaka, za co im serdecznie dziękuję. Puchary ufundował burmistrz Miasta i Gminy Pleszew, a Spółka Sport Pleszew nieodpłatnie udostępniła halę. Dziękuję też Żakom Taczanów i Drużynie Grzesia oraz wszystkim pozostałym drużynom, które zagrały dla naszego Taty. Dziękuję Bistro Duet i dziewczynom, które pomagały w bufecie. I jeszcze szczególne podziękowania dla drużyny Fadersów z Poznania, bo przywieźli na licytację mega wartościowe fanty. Nie sposób wymienić wszystkich. Jeszcze raz dziękuję. Zebraliśmy kwotę 12886,1 zł – powiedział Daniel Błaszczyk.