Siatkarki Libero Domer Pleszew wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach III ligi kobiet. Rozegrany dzisiaj w hali sportowej ZST pojedynek z KTPS-em Konin rozpoczęły bardzo dobrze, a skończyły źle.
Pierwsza odsłona była wyrównana do stanu 10:10. Wówczas trzema udanymi zagrywkami popisała się Aneta Bartkowiak. Jeszcze lepsze wejście na pole serwisowe miała Natalia Zacharczuk, która sześciokrotnie zdobyła punkty z zagrywki. W rezultacie pleszewianki wygrały pierwszego w bieżących rozgrywkach seta (25:15). Koninianki długo nie mogły złapać właściwego rytmu. Na prowadzenie wyszły po raz pierwszy przy stanie 10:10 drugiej partii. Znacząco poprawiły przyjęcie, a na dodatek kilkakrotnie „poczęstowały” nasz zespół skutecznym blokiem i wygrały do 19, a dwa kolejne sety do 22 i do 19.
