Mecze z teoretycznie dużo słabszymi rywalami bywają bardzo trudne. Koszykarze Open Florentyny pojechali jednak do Częstochowy bardzo skoncentrowani i - pomimo absencji borykającego się z drobną kontuzją Marcina Ecki i chorego Sławomira Nowaka – pewnie zainkasowali dwa punkty. Pojedynek rozpoczął się od trafienia Adama Kaczmarzyka i – jak się później okazało – pleszewianie prowadzenia nie oddali już do końca zawodów. W 27’ po skutecznie wykonanych przez Łukasza Ratajczaka rzutach osobistych przewaga Open Florentyny wynosiła 16 punktów (64:48), by w 35’ wzrosnąć nawet do 21 oczek (83:62). Trener Dusan Radovic mógł sobie pozwolić na wprowadzenie w ostatnich trzech minutach zawodników drugiej piątki, bo zwycięstwo nie było już zagrożone. Kolejny „double-double” uzyskał Jakub Dryjański (15 punktów, 11 zbiórek), a MVP meczu okazał się Adam Kaczmarzyk (eval 24). (ph)
AZS POLITECHNIKA CZĘSTOCHOWA - OPEN FLORENTYNA PLESZEW 73:90 (23:31, 15:16, 22:26, 13:17)
PUNKTY: P. Gacek – 20 (3), A. Kaczmarzyk – 19 (2), Ł. Ratajczak – 17, J. Dryjański – 15, B. Czarkowski – 6, J. Szymczak – 5, B. Gawroński – 4, R. Kikowski – 4, T. Zyber – 0, M. Spiralski – 0; najwięcej dla AZS: W. Kotlewski – 22 (3)