Czarni Dobrzyca zrehabilitowali się za porażkę z Baryczą, wysoko ogrywając Pogoń Trębaczów. Czarni, osłabieni brakiem Marcina Krawczyka, Konrada Matyjasika i Adama Wojciechowskiego, męczyli się przez pierwsze pół godziny, ale wystarczył piłkarski błysk Mateusza Mizernego i czerwona kartka (po dwóch żółtych), jaką ukarany został zawodnik Pogoni, Paweł Kozłowski, by sytuacja na boisku uległa diametralnej zmianie. Wspomniany Mizerny asystował w drugiej połowie przy golach Kamila Bielarza i Tobiasza Barana, a Arkadiusz Prusak popisał się indywidualną akcją i w 65’ zrobiło się 4:0. Rywale odpowiedzieli jednym golem i mecz zakończył się wynikiem 4:1. Szersza relacja w najbliższym wydaniu "Życia Pleszewa". (ph)