Murawa w Koźminie ze względu na zły drenaż na razie nie nadaje się do gry. W związku z tym nastąpiła zmiana gospodarza i taczanowianie zagrali dzisiaj z Białym Orłem na własnym boisku. W pierwszej połowie padła tylko jedna bramka. Jakub Jańczak wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego Mateusza Lisa i głową wpakował piłkę do siatki. Na 2:0 podwyższył Bartłomiej Ziembiński silnym uderzeniem sprzed linii pola karnego. Żaki odpowiedziały w końcówce honorowym trafieniem Remigiusza Korzeniewskiego. W równolegle rozgrywanym pojedynku w Kępnie Czarni Dobrzyca ulegli Polonii 1:4. Honorowego gola zdobył głową Tobiasz Baran po dośrodkowaniu swojego brata Adriana. Niestety, na tarczy powróciła też Stal, przegrywając w Nowych Skalmierzycach z Pogonią 0:2. Szczegóły we wtorkowym wydaniu "Życia Pleszewa". (ph)