Podjąłem już decyzję – oświadczył „Życiu Pleszewa” wójt Gizałek Mariusz Piasecki. Chodzi oczywiście o ubieganie się o kolejną kadencję na stanowisko włodarza gminy. Tym samym na liście kandydatów pojawią się nazwiska trzech osób – oprócz obecnego wójta, także Marianny Pietrygi i Roberta Łozy. – Ja zdaję sobie z tego sprawę – stwierdził Mariusz Piasecki, zapytany o to, jak ocenia swoje szanse w wyborach. – Czas pokaże – dodał, podkreślając, że mieszkańcy mogę ocenić teraz to, co przez cztery lata udało się w gminie zrobić.
Mariusz Piasecki w wyborach wystartuje z listy KWW „Wspólna Gmina Gizałki”. Z tego samego komitetu o mandat radnego ubiegać się będą Beata Strzelewicz i Wiesława Kaczmarkiewicz. Cztery lata temu nazwisko obecnego włodarza Gizałek pojawiło się wśród kandydatów KW SLD+SUPL.+PD+UP Lewica i Demokraci. W połowie lipca Artur Chołody, przewodniczący Rady Powiatowej SLD oświadczył „Życiu Pleszewa”, że członkowie ugrupowania nie chcą, aby i tym razem Mariusz Piasecki startował z ich listy. – Powody są różne – wyjaśnił wtedy Artur Chołody. Czy wśród nich były problemy włodarza z wymiarem sprawiedliwości? – No, między innymi – przyznał przewodniczący Rady Powiatowej SLD. - Oczywiście, jeżeli ktoś nie został skazany, jest człowiekiem niewinnym – dodał zaraz. - Ale też przez ostatnie lata nie układała się współpraca między panem Piaseckim, a niektórymi naszymi radnymi. Generalnie współpraca się nie rozwijała – stwierdził Artur Chołody. Miejsce Mariusz Piaseckiego na liście kandydatów w utworzonym przez pleszewską lewicę KWW „Nasz Dom” zajęła obecna przewodnicząca Rady Gminy Gizałki – Marianna Pietryga.
(pg)
