Z czterech wariantów - branych na razie pod uwagę – aż trzy zahaczają o Czermin. Najbardziej inwazyjna jest wersja pierwsza. Miejscowi radni - na czele z wójtem Sławomirem Spychajem - od początku byli przeciwni tej inwestycji. Teraz samorząd formalnie podjął oficjalną uchwałę w tej sprawie.
– Nasze stanowisko wyraża stanowczy sprzeciw dla wariantu 1, 2 i 3 – oświadczył szef miejscowej rady, Robert Mikołajczak.
CPK w Czerminie. Nic dobrego
Poparli go pozostali koledzy z rady.
- Bylibyśmy „za” tym, gdyby to było z korzyścią dla lokalnej społeczności, naszego środowiska, ale nikomu to dzisiaj nie pomoże, a tylko będzie przeszkadzać i mieszkańcom, i rolnikom - mówił radny, Józef Libert.
I powołał się na przykład Mamot.
- Dzieci będą wożone dookoła do szkoły. To są koszty i autobusu, i utrzymania zimowego dróg. To nic dobrego nie niesie – grzmiał rajca.
Krzysztof Marciniak z kolei stwierdził, że o ile jest w stanie zrozumieć samą ideę budowy kolei, o tyle stanowczo jest przeciw linii, która burzy integralność gminy i godzi w interesy nie tylko mieszkańców, ale także samorządu.
- Nie powinniśmy się zgadzać, żeby ta linia biegła takim terenem, jak biegnie. Niemniej jednak (…) przedstawiciele CPK i firmy projektowej zaznaczyli, że tak czy inaczej linia powstanie - przypomniał radny.
CPK w Czerminie. Chronić interesy
Apelował również do wójta, aby „trzymał rękę na pulsie” i w razie konieczności podjął działania zabezpieczające interesy mieszkańców i samorządu.
– O ile te dwa warianty - zahaczające gdzieś tam troszeczkę o las - są mniej szkodliwe dla nas, to ten wariant, który będzie przebiegał przez Wolę Duchowną, Czermin, Strzydzew jest naprawdę niekorzystny, tym bardziej, że odcina praktycznie Mamoty – opisywał radny, Krzysztof Marciniak.
Niestety, jego zdaniem na niekorzyść Czermina działa fakt, że wariant pierwszy - w porównaniu z innymi - przebiega przez mało zurbanizowane tereny.
- Jeżeli popatrzymy na trasy 2,3,4, które przebiegają przez Pleszew, Kowalew, Zieloną Łąkę itd. - tam tych terenów do wyburzenia jest znacznie więcej – zauważył.
I dodał.
- Z ich punktu widzenia do wyburzenia jest tylko kilka domów na terenie Czermina. Z naszego punktu widzenia - są to tragedie ludzkie. Dlatego apeluję, żeby maksymalnie na tym etapie zabezpieczyć interesy gminy Czermin i mieszkańców.
CPK w Czerminie. Solidarność samorządów
Warto przypomnieć, że samorządowcy powiatu pleszewskiego są zgodni i mówią solidarnie „NIE” - dla planowanej budowy na naszym terenie tzw. kolei dużych prędkości. Radni wyrażają swoje stanowisko podejmując oficjalne uchwały w tej sprawie, ostatnio chociażby w Pleszewie.Do przedstawicieli gmin przyłączyli się również rządzący powiatem. Planowane trasy przez Ziemię Pleszewską - w czterech ogłoszonych wariantach - są ich zdaniem nie do zaakceptowania.
- Jesteśmy za koleją CPK, ale nie w tych wariantach! – mówi starosta - Maciej Wasielewski.
Dlatego również 15 radnych powiatowych wyraziło sprzeciw wobec wariantów inwestorskich przebiegu linii kolejowej nr 85 na odcinku Sieradz - Kalisz - Pleszew – Poznań. Natomiast 3 reprezentantów klubu Prawa i Sprawiedliwości - wstrzymało się od głosu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.