![Czy ulice Marszewska i Prokopowska w Pleszewie zostaną połączone nowymi drogami? [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.zpleszewa.pl/zpleszewa/articles/image/48eaa059-bfb2-48bb-a282-2503dbd96e34)
Plan zagospodarowania przestrzennego - co z budową nowych ulic w Pleszewie?
Przypomnijmy: w roku 2018 rada miejska w Pleszewie uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla rejonu ul. Prokopowskiej i ul. Glinki w Pleszewie. Jak zaznaczały wówczas władze Pleszewa, pozwala on „otworzyć” wspomniane tereny do ewentualnej zabudowy mieszkaniowej w przyszłości - wzdłuż ul. Prokopowskiej.Poza zaplanowaniem tej części miasta pod przyszłe budownictwo mieszkaniowe, nowy plan zabezpieczał także budowę w przyszłości dwóch nowych tras, które łączyłyby ul. Prokopowską i ul. Marszewską.
- To dla nas istotny element, gdyby w przyszłości w tym miejscu ziemia była sprzedawana – i powstawały nowe domy. Chodziło po prostu o zabezpieczenie w planie tych terenów - bo gdyby wyjazd był tylko w kierunku Marszewskiej, to byłby kłopot – tłumaczył wówczas pleszewski ratusz.
Plan zagospodarowania przestrzennego w Pleszewie
Zgodnie z założeniami planu pierwsza nowa droga byłaby swoistym przedłużeniem trasy od skrzyżowania ul. Marszewskiej z ul. Szpunta – przebijając się w stronę ul. Prokopowskiej.Druga droga z kolei byłaby z kolei bliżej centrum – i stanowiłaby równoległą trasę do ul. Glinki, która obecnie jest jedyną, która łączy ul. Marszewską z Prokopowską (zobacz w galerii mapę z planu zagospodarowania)
Lata mijają, a sami mieszkańcy dopytują: czy temat budowy nowych dróg jest aktualny?
Sprawa była poruszana ostatnio podczas zebrania osiedli „Śródmieście” i „Jordanowskie” w Pleszewie.
– Jaka jest perspektywa zmian i połączenia osiedla Chopina z ul. Prokopowską? – dopytywał jeden z mieszkańców.
Burmistrz Pleszewa zaznacza, że sam plan obowiązuje i jest aktualny, jednak jest to inwestycja z perspektywą wieloletnią.
– Na razie jest wiele innych potrzeb miasta, nie robimy tego, bo byłoby to po prostu irracjonalne w kontekście kosztów. Miasta nie stać na to teraz, nawet po ewentualnej sprzedaży tej ziemi nie budowalibyśmy obecnie tam dróg. To na razie perspektywa, zapisana w planie – odpowiadał mieszkańcom burmistrz Arkadiusz Ptak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.