Przypomnijmy: od 23 września w Mieście i Gminie Pleszew trwają wypłaty dodatku węglowego. Pierwsza transza, jaką otrzymało nasze miasto od rządu, czyli 6 mln zł, powinna wystarczyć dla ok. 2 tys. wnioskodawców. Wypłaty sukcesywnie trwają. Pisaliśmy o tym na naszej stronie zpleszewa.pl oraz w papierowym wydaniu "Życia Pleszewa".
Dodatek węglowy w Pleszewie. Zasady
Przypomnijmy: zgodnie z obowiązującym prawem dodatek mogą otrzymać osoby, które dokonały wpisu do bazy CEEB przed 11 sierpnia 2022 r. – nie dotyczy to jedynie nowych budynków, zgłaszanych po raz pierwszy do CEEB (oznacza to, że osoby, które zmieniały swoje deklaracje i dane w bazie po tym terminie - nie mogą liczyć na wypłaty - stąd z pewnością nie każdy wnioskodawca w Mieście i Gminie Pleszew - będzie miał pozytywnie zweryfikowany wniosek).Przypomnijmy: po niedawnym wejściu w życie ustawy nowelizującej przepisy dotyczące dodatku węglowego termin na wypłaty wynosi do 60 dni. Pamiętajmy jednak, że jeśli z jednego adresu zamieszkania wpłynęło więcej wniosków – wówczas dodatek będzie wypłacany temu, kto złożył go jako pierwszy. Pozostałe będą musiały pozostać bez rozpatrzenia.
Dodatek węglowy w Pleszewie. Luki w prawie
Niestety, jak się okazuje, nie brakuje też absurdalnych sytuacji - związanych ze wspomnianym jednym adresem.Sprawę zgłosiła nam niedawno mieszkanka jednej z miejscowości w gminie Pleszew.
Jak opowiada, jej córka mieszka wraz z trójką dzieci w jednym z domów, który jest podzielony na dwie części - w pozostałej mieszka ktoś inny z rodziny.
- Dom funkcjonuje jednak jak dwa osobne domy - posiada m.in. dwa osobne piece, wszystko jest niezależne, każdy płaci osobno rachunki. Córka ma zgłoszony swój piec do bazy w terminie, ale mimo tego dowiedziała się, że dodatek węglowy nie zostanie jej przyznany - bo wcześniej wniosek złożyła osoba mieszkająca w tej drugiej części domu. Wszystko przez to, że - choć dom jest podzielony i ma dwa różne piece - to adres jest ten sam - opowiada kobieta.
Jak zaznacza, to absurd, ponieważ - mimo, że budynek jest jeden - to gospodarstwa - i piece, w których się pali - są dwa.
- Są dwa piece, każdy odpowiada za siebie. To jakiś absurd, żeby teraz córka pozostała na lodzie z trójką dzieci! Ma przecież swój piec, sama musi ogrzać swoją częśc domu. A dodatku jej nie przyznano - mówi rozżalona Czytelniczka.
Dwa dodatki węglowe na jeden adres? Samorządy mają związane ręce
Niestety - jak się okazuje - wspomniany przypadek, gdy dana posesja posiada jeden numer (nie jest podzielony np. na numery 100a i 100b) - powoduje, że z powodu swoistej luki w prawie - dodatek węglowy nie może zostać przyznany.Jak się dowiedzieliśmy, podobne sytuacje mają także miejsce w innych naszych samorządach, m.in. w Czerminie. Generalnie jednak jest ich wiele w skali całej Polski.
Tymczasem - niestety - ośrodki pomocy mają tu związane ręce - z powodu takich, a nie innych zapisów w ustawie.
W imieniu mieszkanki interweniowaliśmy w siedzibie MGOPS w Pleszewie, pytając czy jest jakieś wyjście ze wspomnianej sytuacji.
Dyrektorka MGOPS odpowiada nam, że zna sytuację i rodzina otrzymała już także wyjaśnienia. Niestety - jak przyznaje - trudno cokolwiek zrobić, jeśli nie dojdzie do ustawowych zmian w przepisach.
- Niestety, na chwilę obecną wciąż jesteśmy związani przepisem - jeden adres jeden dodatek - mówi nam Dominika Frencel, dyrektor MGOPS w Pleszewie.
Dwa dodatki węglowe na jeden adres? Czy będzie nowelizacja ustawy?
Czy jest szansa na zmianę tej sytuacji?
- Wiemy, że są procedowanie zmiany - mówi nam dyrektor MGOPS w Pleszewie, zaznaczając jednak, że wciąż nie ma konkretnych wytycznych ustawowych.
Faktycznie, jak się dowiadujemy, procedowana jest obecnie nowelizacja, która zakłada, że osoby znajdujące się w podobnej, jak opisana wyżej, sytuacji, będą miały szansę na dodatek węglowy
Na razie nie ma konkretów - jednak według założeń możliwe jest wprowadzenie dwóch rozwiązań.
Pierwszy przypadek - to danie czasu mieszkańcom na podział nieruchomości do końca 2022 roku (na wydzielenie dwóch osobnych adresów). Ta sytuacja ma rozwiązać obecny problem domów, w których nieruchomość jest podzielona na dwie różne i osobne części, ale piec jest jeden.
Druga sytuacja ma dotyczyć przypadku podobnego jak u naszej Czytelniczki - jeśli spełnione będą dwa warunki: czyli dwa osobne piece oraz dwie osobno złożone deklaracje śmieciowe w danym domu - wówczas możliwe będzie przyznanie dodatku węglowego nawet dla jednego adresu.
Kiedy wspomniane założenia mogą wejść w życie? I czy właśnie w takiej formie?
Na razie trudno powiedzieć - nad nowelizacją pracuje obecnie Senat. Jeśli się jednak uda - możliwe, że ustawa zostanie znowelizowana w listopadzie.
I dopiero wówczas samorządy nie będą miały "związanych rąk" - co pozwoli uniknąć tego typu sytuacji...
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.