Delegaci do gminnej spółki wodnej poszczególnych wsi - 31 na 39 - zebrali się w sali Urzędu Gminy Gołuchów. Ich celem było wybranie nowych członków zarządu oraz prezesa. Prowadzącym spotkanie został Tomasz Pawlak z Kościelnej Wsi.
Odczytano sprawozdanie z działalności za 2017 rok. Szef spółki - Józef Dymny - przedstawił, gdzie i ile razy wyjeżdżano, aby naprawiać rowy. Sprawozdanie finansowe zaprezentował z kolei pracownik biura spółki - Bogumił Jędrzejak. Przypomniał, że w ubiegłym roku po raz pierwszy była zwiększona składka melioracyjna - wyniosła 30 zł, z czego 23 zł było wniesione w postaci wkładu finansowego, a 7 zł - rzeczowego. - Przełożyło nam się to na dotację z urzędu wojewódzkiego - 57.627 zł oraz z urzędu marszałkowskiego - 17.797 zł - wyjaśniał Jędrzejak. Wymieniał, gdzie i jakie rowy konserwowano za te dotacje, przy udziale środków własnych. W sumie wykonano prace na ponad 10 kilometrach rowów.
Jeśli chodzi o składki w roku 2017 wpłynęło do spółki - 112.111 zł (bieżących i zaległych). Bogumił Jędrzejak wymienił, ile, która wieś wpłaciła, co daje 75% ściągalności. Poinformował też, że przedstawiciele spółki wybrali się do sąsiedniej, podobnej organizacji, aby podpatrzeć program komputerowy, który ułatwi funkcjonowanie biura. - On już jest wprowadzony, ale potrzebujemy jeszcze go dopracować. Nowe nakazy płatnicze będą drukowane już w tym programie - mówił Bogumił Jędrzejak. Swoją opinię, pozytywną, o finansach spółki, przedstawiła też komisja rewizyjna. - Wyniki finansowe są niezłe, ale będziemy dopingować zarząd, aby je poprawić w zakresie bieżących, jak i zaległych składek - mówił Marek Garczarek, szef komisji. Zauważył też, że rolnicy często nie przestrzegają obowiązku nie dbają o wyloty i studzienki melioracyjne na swoich polach oraz o przepusty na drogach, prowadzących na ich posesje. Próbują przerzucić te obowiązki na barki spółki wodnej.
Nie było dyskusji nad sprawozdaniami, dlatego delegaci przeszli do głosowania nad absolutorium dla zarządu spółki. Było ono jednogłośne. Przedtem też wybrano komisje: mandatową i skrutacyjną. Przyjęto także sprawozdanie finansowe za rok 2017. Ustalono wielkość składki melioracyjnej na 2018 rok - 31 zł z hektara, w tym 24 zł w formie zobowiązania finansowego i 7 zł w formie rzeczowej (np. wykaszanie rowów melioracyjnych, mechaniczne rozprowadzenie ziemi po konserwacji rowów, usunięcie drzew na rowach, czyszczenie studzienek oraz wlotów drenarskich). Tu także delegaci byli jednogłośni. Rozmawiano także o płatnościach ratalnych: przy składce przekraczającej 100 zł - I rata do 15 marca, II - do 15 maja; przy nieprzekraczającej 100 zł - rat by nie było. Termin zapłaty - 15 marca.
Na zakończenie wybrano także zarząd spółki. W poprzednim zasiadali: Paweł Małolepszy, Urszula Ławińska, Krzysztof Kubiak, Zbigniew Sołtysiak, Zbigniew Bińczyk, Józef Dymny, Marek Głowacki. Zgłaszano kandydatów. Do poprzedniej ekipy dołączył jeszcze Andrzej Maryniak. Nowy skład przeszedł jednogłośnie. Dokonani także wyboru komisji rewizyjnej. W poprzedniej zasiadali: Kazimierz Talaga, Marek Garczarek i Bogumił Fischer. W nowej komisji rewizyjnej są: Kazimierz Talaga, Marek Garczarek i Krzysztof Gramala. Dwie osoby były przeciwne.