Wszystko wskazuje na to, że Michał Karalus w jesiennych wyborach będzie walczył o stanowisko senatora z list PSL-u. Kogo skusi starosta na oddanie głosu właśnie na niego? Na razie obiecuje papierówki z własnego sadu. Podczas zorganizowanej przez PSL konferencji, poseł Józef Racki przedstawił kandydatów tej partii na posłów z naszego okręgu. Jak już wcześniej było wiadomo, są nimi wójt gminy Gołuchów Marek Zdunek i radna powiatowa Maria Górczyńska. Podczas spotkania nie padło jednak nazwisko osoby, która ubiegać się będzie o stanowisko senatora. Były jednak tajemnicze uśmiechy i szepty na ucho. – Lista jest na ukończeniu. Rozmowy trwają – oznajmił poseł Józef Racki. Przyznał jednak, że wraz z posłem Andrzejem Grzybem namawiali Michała Karalusa na start w wyborach. - Na dzień dzisiejszy Michał się jeszcze nie zdecydował. Nie jest wykluczone, że podejmie tą decyzję. Tak mi się wydaje. Na siłę nie chcemy nikogo zmuszać – dodał Józef Racki. Czy Michał Karalus zdecyduje się na start w wyborach do senatu? – Jeszcze mnie namawiają. PSL powinien wystawić kandydata na senatora z tego okręgu. Przypomnę, że jest to miasto Kalisz, powiaty kaliski, pleszewski i jarociński – stwierdził starosta pleszewski Michał Karalus. - Ja nie bez powodu mam te papierówki z mojego sadu. To są dobre jabłka. PSL jest jak dobre jabłko. Warto skorzystać, zasmakować – przekonywał.
(pg)