„Dość chamstwa, dość obrażania, dość wulgaryzmów w trakcie sesji” – tak burmistrz Marian Adamek tłumaczył, dlaczego należy powołać w radzie miejskiej komisję etyki. Koalicyjny klub w radzie miejskiej - Towarzystwa Miłośników Pleszewa – wyszedł z inicjatywą powołania komisji etyki. – Taka komisja powinna być. Nawet goście obecni na sesjach uważają, że obrażanie innych na tej sali jest niedopuszczalne. Można się nie zgadzać, ale powinniśmy się szanować – wyjaśnił dziennikarzom Dariusz Dryjański, szef klubu TMP. Burmistrz Marian Adamek podkreślił, że w skład komisji wejdą przedstawiciele wszystkich klubów i nie będą z tego tytułu pobierać diet. Co pół roku zmieni się też jej przewodniczący. Stosowny wniosek TMP złoży na najbliższej sesji 21 czerwca. Burmistrz Adamek nie ukrywał, że impulsem do powołania takiej komórki było opowiedzenie na ostatniej sesji przez radnego Tomasza Kuberkę nieprzyzwoitego dowcipu. - Dość chamstwa, dość obrażania, dość wulgaryzmów w trakcie sesji - dodał włodarz. Co na to radny Kuberka? - Udało się jedno: chciałem wstrząsnąć i wstrząsnąłem. To dla mnie wielki komplement. ...) Jak zostanę klientem tej komisji będę się bardzo cieszył. (...) Opowiem im parę dowcipów - mówi rajca. Szerzej w "Życiu Pleszewa"
(wan)