We wrześniu na ulicy Szpunta w Pleszewie zamontowane zostało oświetlenie uliczne. Mieszkańcy, którzy w tym rejonie mają swoje domy ucieszyli się, że będzie bezpieczniej, gdy lampy niebawem zaświecą. Nic z tego. Nie działają.
– Tak długo to trwa. Dlaczego oświetlenie nie działa? – pyta mieszkanka ul. Szpunta. Podobna sytuacja ma miejsce w Piekarzewie, a dokładniej przy drodze krajowej nr 11, gdzie słupy wraz z oprawami zostały zamontowane kilka miesięcy temu, ale nadal lampy się tam nie palą.
Inwestorem obu zadań był samorząd pleszewski. Co więc stoi na przeszkodzie, żeby było jasno w tych miejscach?
- Zarówno oświetlenie na Szpunta jak i przy drodze krajowej nr 11 w Piekarzewie jest pod względem technicznym zakończone. Czekamy na podpisanie umowy z firmą Energa Operator na dystrybucję energii i założenie liczników. Dokumenty w tych sprawach są już dawno wysłane. Czas oczekiwania na włączenie oświetlenia to być może jeszcze jeden miesiąc – odpowiada Anna Bogacz, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta i Gminy Pleszew.