Termin ukończenia remontu i przebudowy budynku Gminnego Centrum Kultury w Tomicach znów uległ przesunięciu. Tym razem powodem jest dobór materiałów, z jakich wykonany miał być efektowny wiatrołap. - Mamy kolejny problem, mam nadzieję, że ostatni – przyznaje wójt Robert Łoza. Wejście do budynku zaprojektowano w formie drewnianej konstrukcji połączonej z poliwęglanem. - Inspektorzy państwowej straży pożarnej zakwestionowali wykonanie go z tych materiałów, ponieważ ich zdaniem cały obiekt powinien być z materiałów nierozprzestrzeniających ognia – wyjaśnia włodarz Gizałek. Do grupy tej nie należy poliwęglan. - Ten obiekt nie zostanie oddany do użytku, jeśli zastosujemy zaproponowane w słynnym naszym projekcie rozwiązania – dodaje wójt Robert Łoza.
Ile gminę kosztować będzie kolejna zmiana w projekcie rozbudowy budynku GCK? Jak zostanie rozwiazany problem? Przeczytasz o tym we wtorek w "Życiu Pleszewa".
(pg)