Mieszkańcy "Marianina" dzielnicy Broniszewic nadal protestują przeciwko rozbudowie chlewni w ich wsi. Niebawem minie rok od czasu, kiedy małżeństwo z Broniszewic, złożyło do gminy wniosek o pozwolenie na budowę chlewni. Chcą powiększyć produkcję. Teraz hodują 400 świń, a chcieliby ich mieć 2000. Na rozbudowę nie zgadzają się mieszkańcy „Marianina” – dzielnicy Broniszewic. Wójt Sławomir Spychaj po spotkaniach z mieszkańcami i zgromadzeniu wymaganych dokumentów wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach budowy chlewni, zbiornika na gnojowicę i silosów paszowych w Broniszewicach. Przeciwnicy inwestycji odwołali się. Sprawa trafi do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które albo podtrzyma decyzję włodarza, albo przekaże sprawę do ponownego rozpatrzenia.
(abi)