Opiekunki społeczne od 1 grudnia „przechodzą” w prywatne ręce. Pleszewski ośrodek pomocy ogłosił przetarg na te usługi i wygrała go firma z Ostrowca Świętokrzyskiego. Kobiety, zatrudnione wcześniej w MGOPS-ie, już od roku bały się tej chwili. Okazuje się, że słusznie. Od nowego pracodawcy dostały propozycję pracy: ¼ etatu za 375 zł brutto miesięcznie. Sprawa przejęcia usług opiekuńczych przez prywatną firmę ciągnie się już od roku. Dyrektor MGOPS Iwona Sarna i burmistrz Marian Adamek przez cały czas zapewniali, że opiekunkom nie stanie się krzywda. Dzisiaj okazuje się, że owszem, opiekunki zatrudnienie dostaną, ale na ¼ etatu, za 375 zł brutto miesięcznie. Kobiety są ogromnie rozżalone i rozczarowane. Relacjonują, że w wakacje dyrektor Iwona Sarna naciskała na nie, aby podpisały rozwiązanie umowy o pracę ze względu na likwidację stanowisk, ponieważ otrzymają odprawy. Była jeszcze druga możliwość – przejście do nowej firmy na tych samych warunkach. - Było zebranie na pięć minut przed dzwonkiem, że „panie muszą dzisiaj się zdecydować”, bo „ja muszę jutro wysłać papiery, ja muszę wiedzieć”. Nie miałyśmy okazji nikogo się zapytać, poradzić – opowiada jedna z opiekunek. Kobiety wybrały pierwszy wariant. Dziś ogromnie żałują. - Skoro pani dyrektor, nasz pracodawca, powiedziała, że dla nas tak będzie lepiej, to my uwierzyłyśmy w jej słowa – mówi inna. - (...) Zostałyśmy oszukane... – uważają. Dyrektor MGOPS w Pleszewie – Iwona Sarna – przyznaje, że również jest zaniepokojona informacjami o planach zatrudnienia opiekunek na ¼ etatu. – W specyfikacji warunków zamówienia zrobiliśmy zapis, że te panie mają być zatrudnione na 13 miesięcy. Dla nas było to równoznaczne z tym, że dostaną pracę w pełnym wymiarze, ponieważ wiemy, że godzin na całe etaty będzie wystarczająco dużo – uważa Iwona Sarna. Wyjaśnia, że obecnie trwają rozmowy z nowym pracodawcą kobiet. – Jesteśmy w trakcie spisywania porozumienia, dzięki któremu nasze opiekunki będą miały przyznawane dodatkowe godziny, aby dopełnić etat, w pierwszej kolejności – informuje dyrektor MGOPS. Szerzej w "Życiu Pleszewa"
(wan)