Gmina Czermin prowadzi jeszcze negocjacje w sprawie dopłat do kaliskiego PKS-u. Wójt Sławomir Spychaj zaproponował, że samorząd jest w stanie zapłacić 10.000 zł. – Biznes jest biznesem. (…) Jest to gra o pieniądze i każdy chce wygrać. (…) Czasami trzeba się targować – stwierdził włodarz podczas posiedzenia łączonych komisji. Na tę kwotę nie zgadza się PKS. Jeżeli gmina nie zapłaci większej kwoty, to musi się liczyć z tym, że autobusy zostaną wycofane. Szerzej w „Życiu Pleszewa”.
(abi)