Jak lepiej i szybciej uczyć najmłodsze dzieci rozpoznawać litery, czytać, liczyć? Jak sprawić, by edukacja stała się atrakcyjna we współczesnym świecie? Jak pomóc uczniom z autyzmem, deficytami rozwojowymi w nauce nowych umiejętności? Na te pytania stara się znaleźć odpowiedź wielu naukowców, ale również nauczycieli i dyrektorów szkół.
- Uczestniczyłam w kongresie, podczas którego zostałam zapoznana z nową metodą i to stało się dla mnie inspiracją stworzenia szkolenia dla mojej szkoły. Pomyślałam, że warto jak najwięcej osób zapoznać z Eduballem. Sama jestem pedagogiem, matką i wiem, jak chętnie dzieci bawiąc się, uczą. Następnie skontaktowałam z się z Akademią Wychowania Fizycznego z Wrocławia i tak udało mi się zaprosić jej pracownika, panią Sarę, do szkoły - tak o pomyśle stworzenia szkolenia odpowiada Elżbieta Bijacik-Knappe, pomysłodawca akcji, wicedyrektor ZSP nr 3 w Pleszewie.
Metoda łączy naukę podstaw matematyki, języka polskiego i obsługi komputera z zabawą ruchową, podczas której używane są kolorowe piłki. Wśród zalet "Eduballa" wymieniane są także: doskonalenie spostrzegawczości, koordynacji wzrokowo-słuchowej, koncentracji uwagi, wykształcenie nawyków reagowania na umówione sygnały, gesty i polecenia oraz naukę współpracy i współdziałania. Metoda pomaga także dzieciom przełamać nieśmiałość. - Metodą zachwycają się pedagodzy nie tylko dzieci i nauczyciele z Europy i Azji ale także z USA, skąd niedawno powróciła Sara Wawrzyniak, prezentująca ją w "trójce" - opowiada wicedyrektor szkoły. W szkoleniu wzięło udział kilkudziesięciu pedagogów z powiatu pleszewskiego. Uczniowie klasy I d pod kierunkiem pani Sary wykonywali różne ćwiczenia językowe i matematyczne. Następnie zaproszeni nauczyciele uczestniczyli w praktycznych zajęciach warsztatowych.
