„To nie jest koniec!”- usłyszał 17-letni mieszkaniec Gołuchowa od starszego kolegi, który uderzył go w twarz. Cios był na tyle silny, że 17-latek z połamanym nosem i podejrzeniem urazu szczęki trafił do kaliskiego szpitala. Wszystko wydarzyło się w Zespole Szkół Usługowo-Gospodarczych przy ulicy Poznańskiej w Pleszewie. Gdy rozległ się dzwonek inna koniec lekcji, z klasy znajdującej się na parterze szkoły wychodziła grupka uczniów, wśród których był 17-letni mieszkaniec Gołuchowa. Nagle do chłopaka podszedł starszy o rok uczeń. Zadał mu jeden silny cios w okolice twarzy i wybiegł ze szkoły. Wszystko zarejestrowały kamery znajdujące się w placówce. Zajście widzieli także uczniowie, którzy, jak potem podkreślali, nie spodziewali się, że może dojść do tego typu sytuacji. Do poszkodowanego 17-latka podbiegli jednocześnie nauczyciel, który wychodził z klasy oraz ochroniarz, który „kręcił się” po korytarzu. Natychmiast zatelefonowano na pogotowie. Przyjechała także policja. Chłopak ze złamaniem kości nosowej z przemieszczeniem oraz z podejrzeniem złamania kości szczękowej trafił na oddział laryngologiczny kaliskiego szpitala. Przeszedł zabieg na oddziale chirurgii szczękowo-twarzowej.(saw)
Pobił kolegę na przerwie
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE