Policjant z pleszewskiej komendy, w czasie wolnym od pracy zauważył mężczyznę siedzącego za kierownicą Fiata Punto. Jego zachowanie wzbudziło podejrzenia funkcjonariusza.
Dlatego podbiegł do auta i wyjął kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając mężczyźnie dalszą jazdę. Powiadomił też oficera dyżurnego.
Policjanci zbadali podejrzanego kierowcę alkomatem. 37-letni mieszkaniec Pleszewa miał 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Do zdarzenia doszło na pleszewskim rynku.
- Pijany kierowca stracił prawo jazdy. Usłyszy zarzut kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 2 lat więzienia, grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za popełniony czyn kierowca odpowie przed sądem – informuje Monika Kołaska, rzecznik prasowy pleszewskiej policji.