16-letni mieszkaniec gminy Chocz, kierując oplem, potrącił trzy osoby na przejściu dla pieszych na ul. Poznańskiej w Pleszewie. - 16-letni mieszkaniec gminy Chocz pod nieobecność rodziców zabrał kluczyki od samochodu marki Opel Corsa, a następnie zafundował sobie przejażdżkę, która omal nie zakończyła się tragedią - wyjaśnia st. sierż. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie. - Policjanci ustalili, że młody mężczyzna jadąc ulicą Poznańską, nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Dwóch 18-latków i jedna 17-latka byli już na pasach, gdy nagle uderzył w nich pojazd - dodaje funkcjonariuszka. 16-latek zbiegł z miejsca zdarzenia. - Po upływie kilkudziesięciu minut policjanci ustalili sprawcę. Po wykonaniu niezbędnych czynności został przekazany rodzicom. Piesi zostali przewiezieni do szpitala, gdzie okazało się, że doznali niegroźnych potłuczeń ciała - mówi st. sierż. Monika Kołaska. Jeden z uczestników zdarzenia, 18-letni chłopak, pozostał na obserwacji. Badanie alkomatem wykazało, że 16-latek był trzeźwy. Teraz ze swoich czynów będzie się tłumaczył przed wydziałem ds. nieletnich pleszewskiego sądu. Do zdarzenia doszło w środę o godz. 9.50.
(pg)
fot. KPP Pleszew