Ośmioro rodziców z Łęgu, Wieczyna i Żbik - musi dowozić swoje pociechy do szkoły w Żegocinie, gmina Czermin. Samorząd płaci im za to łącznie 6.800 zł na dziesięć miesięcy nauki.
Problem jednak w tym, że to gmina powinna wziąć na siebie obowiązek dowozu dzieci. Zwłaszcza, że mają one więcej niż 3 kilometry do macierzystej szkoły. Dlatego też szef komisji oświaty - Krzysztof Marciniak i wójt – Sławomir Spychaj - zobowiązali dyrektora żegocińskiej placówki - Marka Jezierskiego – do opracowania planu dowozu. Szerzej w "Życiu Pleszewa".
Czytaj także: