Burmistrz Pleszewa Marian Adamek zapowiedział na sesji, że w 2013 roku czeka nas znacznie mniej imprez. Jakich więc przedsięwzięć zabraknie w rozpoczętym właśnie roku? – Nie chcemy ograniczać ilości imprez, ale minimalizować koszty – precyzuje Arkadiusz Ptak, wiceburmistrz Pleszewa odpowiedzialny w ratuszu za kulturę. Prawdopodobnie więc zamiast trzydniowego święta miasta będą tylko dwa – w sobotę i niedzielę. W ten sposób władze mają nadzieję ciąć koszty samej organizacji przedsięwzięcia: wynajmu sceny, zatrudnienia ochrony, ekipy sprzątającej itp. - Nie chcemy ograniczać w ten sposób jakości. Być może okaże się, że dzięki skróceniu imprezy do dwóch dni, uda się sprowadzić lepszego artystę – przewiduje wiceburmistrz. Trwające trzy dni święto miasta mogłoby być jedynie wtedy, gdyby udało się pozyskać do współpracy znacznego sponsora.
Dotąd nie podjęto decyzji o skreśleniu z kalendarza imprez jakiegoś konkretnego przedsięwzięcia. Niektóre jednak mogą być połączone z innymi uroczystościami. Tak będzie w przypadku dorocznego plebiscytu na Pleszewianina Roku. Jego rozstrzygnięcie zaplanowano właśnie podczas Dni Pleszewa.
(nap)