reklama

Spotkanie Zasłużonych dla Ziemi Pleszewskiej w parafii św. Floriana [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZgoda na budowę kościoła w parafii św. Floriana, wizyta prymasa Polski w Pleszewie, ale też zatrzymanie w mieście młodych ludzi. O tym rozmawiali podczas ostatniego spotkania członkowie Stowarzyszenia Zasłużonych dla Ziemi Pleszewskiej.
reklama

Stowarzyszenie Zasłużonych dla Ziemi Pleszewskiej odbyło kolejne spotkanie, na którym - w ramach obchodów 740-lecia miasta - przypominane zostały ważne daty w historii Pleszewa. Tym razem, członkowie organizacji zebrali się salce parafii św. Floriana przy ul. Kopernika w Pleszewie. 

Prezes stowarzyszenia o budowie kościoła w parafii św. Floriana w Pleszewie

Z racji miejsca, Mieczysław Kołtuniewski, prezes zarządu stowarzyszenia, dyskusję rozpoczął od przywołania swojego wspomnienia, dotyczącego uzyskania zgody na budowę kościoła w parafii św. Floriana, która w 2025 roku obchodzić będzie 100-lecie.

reklama

- Datą szczególną dla parafii św. Floriana w Pleszewie są obchody jubileuszu 700-lecia miasta, bo wówczas, w maju 1983 roku, otrzymała ona zgodę od władz państwowych na budowę nowego kościoła. Jej uzyskanie wymagało wielkich zabiegów - mówił Kołtuniewski.

Zgodnie z zaleceniami władz kościelnych, zadania - by zdobyć zgodę, podjął się ks. Józef Maciołek, ówczesny proboszcz. 

- Wykorzystując przygotowania do obchodów 700-lecia Pleszewa, zwrócił się w tej sprawie do mnie o pomoc, gdyż jego dotychczasowe starania nie przyniosły pozytywnego rezultatu. Dopiero wspólne działania zaowocowały uzyskaniem pozytywnej decyzji - przypomniał były naczelnik miasta i gminy Pleszew.

Za te starania naczelnikowi podziękował później prymas Polski - Józef Glemp, który odprawił w 1983 r. w Pleszewie uroczystą mszę jubileuszową. 

reklama

- Ks. Prymasowi w podziękowaniu za przybycie do Pleszewa wręczono okolicznościową pamiątkę oraz zobowiązano się do przekazania, będącej w opracowaniu, monografii Pleszewa. Okazją do jej wręczenia była kolejna wizyta ks. prymasa w Pleszewie - w dniu 20 maja 1990 r. na uroczystościach poświęcenia i wmurowania kamienia węgielnego pod budowę nowego kościoła w parafii św. Floriana - wspominał Kołtuniewski. 

Dyskutowali o zatrzymaniu młodych ludzi w Pleszewie

W dalszej części spotkania członkowie rozmawiali o planach stowarzyszenia na najbliższy czas.

- Chcemy nawiązać z powrotem kontakty z młodzieżą szkolną, żeby pokazać, że stowarzyszenie istnieje. Podobnie jak dwa lata temu odbyliśmy spotkanie w szkole w Marszewie, chcemy zorganizować je w liceum, technikum i szkole zawodowej - mówił Mieczysław Kołtuniewski.

reklama

Poruszył też temat, o którym wiele debatuje się obecnie w Pleszewie - zatrzymaniu młodych ludzi w mieście.  

- Czytamy ostatnio w mediach o dyskusji dotyczącej tego, czy warto mieszkać w Pleszewie. Cały problem sprowadza się do tego, że człowiek powinien umiłować swoje środowisko. Nie chodzi o to, żebyśmy mieli pełno doktorów czy profesorów w Poznaniu czy Warszawie, opowiadających o tym, że promują nasze miasto. Na tej promocji miasto nic nie zyskuje. Czy chodzi o to, żeby wszyscy wyjechali z Pleszewa? - pytał retorycznie prezes. 

Do dyskusji włączył się proboszcz parafii św. Floriana, ksiądz Krzysztof Guziołek. 

reklama

- Kwestia umiłowania miasta, to kwestia odpowiedniego wychowania w rodzinie, w szkole. Najpierw musimy uwrażliwić nauczycieli, kapłanów, nas wszystkich, na rozwijanie poczucia, że tu gdzie jesteśmy jest moje miejsce. Ja mimo tego, że pracuję tutaj, to jestem też związany z Gnieznem, bo tam się urodziłem i rozpocząłem swoją drogę. I mam sentyment, kiedy widzę w mediach wzmianki o Gnieźnie, czytam, co tam się dzieje, dowiaduję się. I tak samo teraz jest z Pleszewem - mówił kapłan. - Dlatego trzeba uwrażliwić nauczycieli i wychowawców, żeby próbowali coś z tą młodzieżą dla tego miasta zrobić. Bo kiedy poświęcam jakiemuś miejscu czas, to je cenię - skomentował. 

W nawiązaniu do dyskusji, Kołtuniewski zapowiedział, że w najbliższym czasie stowarzyszenie chce zaproponować młodzieży z miejscowych szkół wizyty w lokalnych przedsiębiorstwach. Jak mówił prezes, mają one zachęcić uczniów pozostania w miejscu zamieszkania i wiązania zawodowej przyszłości z ziemią pleszewską.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama