Przypomnijmy, że Tour de Konstytucja miał swój przystanek w Pleszewie już w zeszłym roku. Wówczas w naszym mieście gościła m.in. prof. Ewa Łętowska - sędzia i była Rzecznik Praw Obywatelskich, a tematem przewodnim były prawa wyborcze w kontekście wyborów parlamentarnych. Obszerną relację z tamtego spotkania przeczytasz tutaj: Tour de Konstytucja w Pleszewie. Mieszkańcy dyskutowali z prawnikami o wyborach [ZDJĘCIA].
Jak podkreślili organizatorzy - trwająca odsłona trasy poświęcona jest przede wszystkim ludziom młodym, nowoczesnej edukacji obywatelskiej i dialogowi międzypokoleniowemu. „Demokracja bez barier wiekowych - utopia czy konieczność” - pod takim hasłem odbyła się tegoroczna wizyta prawników w Pleszewie.
Czy powinno się obniżyć wiek uzyskania czynnego prawa wyborczego? Dyskusja w Pleszewie
W panelu, będącym głównym punktem programu, wzięli udział sędziowie Wojciech Hermeliński i Krzysztof Urbaniak oraz profesor nauk prawnych - Zdzisław Kędzia. Dyskusja, moderowana przez adwokat Kingę Dagmarę Siadlak, sprowadzała się do próby znalezienia odpowiedzi na pytanie - czy powinno się obniżyć w Polsce wiek uzyskania czynnego prawa wyborczego.Jak wyliczała Kinga Dagmara Siadlak - po ukończeniu 16. roku życia, w wyborach w swoim kraju głosować mogą obywatele m.in. Austrii, Malty, Szkocji, Brazylii czy Argentyny.
W Pleszewie nie padały jednoznaczne odpowiedzi.
- Mam mieszane uczucia. Jestem członkiem OSP w Kowalewie. Zgodnie ze statutem ochotniczych straży pożarnych, członkiem może być osoba, która ukończyła 10 lat, za zgodą rodzica. Taki członek ma prawo głosowania na zebraniach, wypowiadania się w najważniejszych kwestiach. Członkowie, którzy ukończyli 16 lat, mają pełnie czynne oraz bierne prawo wyborcze, czyli mogą startować w wyborach do zarządu. Jak to wygląda w praktyce? Wszystko zależy od konkretnego młodego człowieka. Niestety duża część młodzieży nie jest nauczona, chyba z naszej winy, czym jest demokracja, że należy się w coś angażować. Nie mają podstawowej wiedzy o państwie i prawie. Żeby powierzyć komuś możliwość głosowania, wypowiadania się, to ta osoba powinna mieć minimalną wiedzę i dojrzałość. Chyba stąd wzięły się te cenzusy wiekowe - mówił sędzia Krzysztof Urbaniak.
Eksperci stwierdzili jednak zgodnie, że poziom wiedzy o prawie czy polityce jest niski również wśród wielu dorosłych, a zmieniające się coraz szybciej narzędzia pozyskiwania i weryfikowania informacji, w niektórych przypadkach mogą przechylać szalę na korzyść młodych obywateli, ze względu na ich kompetencje. Padła też m.in. teza, że dzisiaj „młodzież szybciej dorasta niż dawniej”. Z drugiej strony, w trakcie debaty poruszono kwestię niewystarczająco dużego doświadczenia życiowego czy podatności na szkodliwe manipulacje w młodym wieku.
Nastolatki chętniej i szybciej zaangażują się w edukację obywatelską, jeśli będą mogły głosować - to argument za obniżeniem wieku wyborczego, który był przekonujący dla wszystkich dyskutujących.
- Uważam, że prawo trzeba reformować wtedy, kiedy to ma sens. Ten wyznacza w tym przypadku czynnik świadomościowy wpływu. Czy młodzi ludzie będą się angażować w sprawy społeczne, jeżeli nie będą mieli realnych przesłanek na stwierdzenie, że mogą o czymś decydować? Trudno oczekiwać, że ludzie będą się angażować, gdy nie mają wpływu - tłumaczył profesor Zdzisław Kędzia.
Sędzia Krzysztof Urbaniak dodawał:
- Obniżamy wiek odpowiedzialności karnej i 17-latek odpowiada za przestępstwo jak dorosły, a głosować nie może. Być może jest to argument - skoro traktujemy ich w pewnych dziedzinach, jako osoby dorosłe, to dlaczego nie mają mieć wpływu?
Uznano, że za zmianą prawa przemawiają również doświadczenia Austrii, w której - jak wykazały badania - państwo po obniżeniu wieku wyborczego zaczęło uwzględniać w swojej polityce postulaty młodych.
- Uważam, że należy podjąć działania w kierunku przekonania części społeczeństwa argumentami merytorycznymi, że jednak warto rozważyć obniżenie wieku uzyskania czynnego prawa wyborczego, chociaż o rok. Jestem przekonany, że to przyczyni się również do zwiększenia frekwencji - podkreślał sędzia Wojciech Hermeliński.
Rozmówcy zgodzili się, że taki proces powinien odbywać się przy jednoczesnej rzetelnej edukacji nastolatków.
Pytania ekspertom zadała również publiczność. Te dotyczyły m.in. górnej granicy wieku głosowania czy tendencji do wybierania przez młodych ludzi partii politycznych o skrajnych poglądach. Tutaj również nie było prostych odpowiedzi.
W Pleszewie o młodych bez młodych
W trakcie samej debaty zabrakło głosu tych, o których rozmawiano - czyli młodych ludzi. Ci, poza nielicznymi wyjątkami, nie stawili się na rynku. Organizatorzy zrzucali to karb upału oraz rozpoczynającego się długiego weekendu.Wiele osób zatrzymywało się z ciekawości przy rozstawionych namiotach podczas trwania wydarzenia. Czytali konstytucję i inne materiały, które rozdawali działacze, zaglądali na stoiska Okręgowej Izby Radców Prawnych w Poznaniu czy WatchDog Polska, gdzie mogli rozwiązać quiz dotyczący prawa do informacji. Uczestnicy chętnie robili sobie zdjęcia z prawnikami, prosili ich o autografy i zadawali im pytania już po zakończonej dyskusji.
Podczas przerwy przed zgromadzonymi zaśpiewała Angelika Śpitalniak. Na zakończenie odbyła się zabawa w „ścieżkę obywatela” i „ścieżkę władzy”.
Na najmłodszych czekała wata cukrowa i bańki mydlane.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.