Zaginął chory kotek. Właściciele niepokoją się, bo powinien być zaprowadzony do weterynarza.
Szaro-bialy kotek zaginął 9 lipca, na ul. Kaliskiej w okolicach cmentarza w Pleszewie.
Charakterystyczne jest to, że nie ma tylnej łapki, ma też chore oko. Zabiedzonym i bezdomnym zwierzęciem jakiś czas temu zajęli się jego nowi opiekunowie. Udali się do weterynarza i przywiązali do niego. Teraz kiciuś powinien mieć zdjęte szwy, ale go nie ma. Jeśli ktoś wie, gdzie może przebywać kotek bez łapki, proszony jest o kontakt pod numerem telefonu: 606/912-245.
CZYTAJ TAKŻE: