Tegoroczne zebranie wiejskie w Korzkwach odbyło się w blaszanym kontenerze. Przypomnijmy: w roku 2019 spłonął tutaj wiejski wigwam, przez co mieszkańcy nie mają „normalnego” miejsca do spotkań.
I właśnie ta sprawa jest jedną z głównych – przy okazji spotkań z władzami Miasta i Gminy Pleszew. Prośby o stworzenie nowego miejsca spotkań zdominowały zebranie wiejskie w roku 2020 w Korzkwach. W tym roku temat powrócił. Co ważne dla mieszkańców – są w tej kwestii konkretne plany.
Zebranie rozpoczęło się od tradycyjnej prezentacji burmistrza, który podsumowywał ostatnie lata, ale także przedstawił założenia na najbliższy czas. Wśród nich były dwie ważne sprawy właśnie dla mieszkańców Korzkiew.
Nowa droga w rejonie Korzkiew
Pierwsza – to planowana w tym roku budowa nowej drogi, która będzie trasą równoległą do drogi krajowej.O sprawie pisaliśmy już na zpleszewa.pl, temat wywołuje kontrowersje, ponieważ droga powstaje praktycznie w polu – dlatego też szerzej przedstawiał jej ideę na zebraniu burmistrz.
Jak podkreślał burmistrz, nowa droga jest ważna z kilku względów i wiąże się m.in. z rozwojem naszej lokalnej gospodarki.
– Ta droga znajduje się w miejscowym planie. Mamy deklarację firmy Instal Chemik, która zadeklarowała rozbudowę firmy o ok. 5 tys. m kw. Podatek za metr kwadratowy w działalności gospodarczej w Mieście i Gminie Pleszew to ok. 20 zł, stąd łatwo policzyć korzyści, jakie będą dla budżetu. Kolejną sprawą jest fakt, że działki Miasta i Gminy Pleszew, które tu mamy, a jest to około hektar – po uzbrojeniu zyskają na wartości. Walorem dla Korzkiew będzie z kolei wyprowadzenie za pomocą tej drogi całego ruchu ciężarowego, który do tej pory przebiegał przez wieś – opowiadał Arkadiusz Ptak.
Zaznaczył, że dodatkowo rada miejska podjęła na jego wniosek uchwałę o tzw. opłacie adiacenckiej.
– Skoro budujemy infrastrukturę, dojdzie do wzrostu wartości nieruchomości położonych w tych okolicach. Uważam, że skoro gmina wbudowała infrastrukturę, to właściciel, który poprawi swoją sytuację z działką, powinien podzielić się z zyskiem. Opłata adiacencka to połowa wartości wzrostu wspomnianej działki. Przykładowo, ale podkreślam, że to tylko przykład, bo nie znam stawek, to operat szacunkowy: jeśli metr kwadratowy jest za 50 zł, a po wybudowaniu będzie to już 70 zł – to wówczas z tej różnicy – połowa, czyli 10 zł, będzie wypłacana do budżetu gminy. To będą dodatkowe środki na inwestycje – wyliczał burmistrz Pleszewa.
Jak przypominał ponadto Arkadiusz Ptak, budowa nowej drogi kosztować będzie ok. 1,9 mln zł, z czego 80 proc. pokrytych zostanie z pieniędzy zewnętrznych – pisaliśmy o tym także wcześniej.
Nowy dom sołecki w Korzkwach
Wyprowadzenie ruchu ciężarowego ze wsi to nie jedyna dobra informacja, jaką przywiózł ze sobą burmistrz. Po raz pierwszy zaprezentował bowiem mieszkańcom wizualizację planowanego w przyszłości domu sołeckiego, który ma być tak upragnionym miejscem spotkań na wsi.
– W najbliższym czasie będziemy przygotowani dokumentacyjne do tej inwestycji, ale od razu zaznaczam, że czekamy na pozyskanie środków zewnętrznych na tę inwestycję – podkreślał Arkadiusz Ptak.
Burmistrz dodawał również, że chodzi o budynek „skrojony na potrzeby mieszkańców”.
– Nie będzie to typowa, duża sala wiejska, ale właśnie dom sołecki – mówił Arkadiusz Ptak.
Ile może kosztować nowy dom sołecki w Korzkwach?
Kosztorysu jeszcze nie ma, ale przyszła inwestycja do tanich należeć nie będzie.
- Myślę, że półtora miliona nie starczy przy obecnych cenach, by to zrobić porządnie – wyliczał burmistrz.
Jak dodawał kilkukrotnie – pozyskanie pieniędzy z zewnątrz jest więc tutaj kluczowe.
- Swoim nazwiskiem i obecnością tutaj daję gwarancję na tę inwestycję, ale – żebym nie był potem ciągany za język – realizacja będzie tylko za pomocą środków zewnętrznych – zaznaczał dobitnie Arkadiusz Ptak.
Jak przyznawał włodarz, na początku sam był sceptyczny co do tej inwestycji.
– Ale jeśli będzie w takim kształcie, to jest to do zaakceptowania. Realizacja jest na pewno ciekawa, było w tej sprawie także duże zaangażowanie i „parcie” ze strony radnej i sołtys Anity Szczepaniak. Ponadto chcemy też wykorzystać kwestię fotowoltaiki, by budynek był tani w utrzymaniu – dodawał burmistrz.
Sołtys wsi i jednocześnie pleszewska radna zaznaczała z kolei, że bardzo liczy na realizację tego przedsięwzięcia.
– Mam nadzieję, że doczekamy się godziwych warunków na zebranie, że nie będziemy już marznąć w „blaszaku” - komentowała Anita Szczepaniak.
Nowe lampy i chodnik w Korzkwach
Jak ponadto wyliczała, w planach z budżetu sołeckiego na ten rok są na wsi m.in. nowe lampy.
– Powstaną od zakrętu do drogi kamiennej przy skrzyżowaniu, mam już także zapewnienie z powiatu, że powstanie tutaj długo oczekiwany chodnik, aby dzieci mogły dotrzeć na autobus. Ponadto - jeśli się uda pozyskać pieniądze z zewnątrz, być może uda się wyremontować część drogi powiatowej – dodawała Anita Szczepaniak.
W GALERII ZDJĘĆ Z ZEBRANIA ZNAJDUJĄ SIĘ RÓWNIEŻ WIZUALIZACJE PLANOWANEGO DOMU SOŁECKIEGO
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.