Zdobywcy Pucharu Polski w poprzednim sezonie, koszykarze ekstraligowego AZS-u Koszalin, z trudem odnieśli zwycięstwo na parkiecie w Pleszewie. Pojedynek zaczął się znakomicie dla Open Florentyny. Pleszewski zespół po trafieniu Piotra Gacka, prowadził w 8. minucie 21:9, a po trzypunktowym rzucie Bartłomieja Czarkowskiego już nawet 24:11. Po dwóch kwartach przewaga zmalała do siedmiu oczek (40:33), a kibice zastanawiali się, czy pleszewska drużyna zdoła wytrzymać do końca meczu. I może tak by się stało, gdyby nie absencja kontuzjowanych Marcina Ecki i Rafała Kikowskiego, którzy figurowali tylko w protokole, a także zupełnie nieobecnego Pawła Stankiewicza. Faworyci zdołali odrobić straty i ostatecznie zwyciężyli 79:76. Świetny mecz w pleszewskich barwach rozegrał Sławomir Nowak (eval 33), który zdobył 22 punkty, miał też 7 zbiórek, 4 asysty i 3 przechwyty. Niestety, miał też stratę i to bardzo brzemienną w skutkach, kiedy to na kilka sekund sekund przed końcem rywale prowadzili zaledwie jednym punktem. Poza Sławomirem Nowakiem punktowali: Adam Kaczmarzyk - 14 (2), Piotr Gacek - 11, Bartłomiej Czarkowski - 9 (1), Jakub Szymczak - 7 (1), Jakub Dryjański - 7 i Tomasz Zyber - 6. Najskuteczniejszymi w zespole gości byli Winsome Frazier i Marcin Sroka - po 17 punktów oraz Slavisa Bogavac - 15.
(ph)