Drużyna Kosza odniosła dziesiąte zwycięstwo w II lidze, tym razem pokonując Rawię Rawag Rawicz. Rywale tylko dwukrotnie znajdowali się na prowadzeniu, w obu przypadkach w pierwszej kwarcie. Poza tym pleszewianie mieli mecz pod kontrolą.
Podopieczni trenera Macieja Maciejewskiego mieli wyraźne problemy z rozbiciem obrony strefowej Kosza i to w skali całego meczu okazało się kluczowe. W 32’ po trzech rzutach wolnych Alana Urbaniaka przewaga naszej drużyny urosła 20 punktów i praktycznie było po meczu. Uważni widzowie zauważyli korekty w pleszewskim składzie. Zabrakło kontuzjowanego Rafała Kikowskiego, który ma naderwany mięsień dwugłowy, a także Pawła Lasoty, który wyjechał do Anglii. Pojawił się za to Przemysław Galewski, dotychczas występujący w ostrowskiej Stali. – To silny, wysoki gracz z bardzo dobrym rzutem. Myślę, że bardzo nas wspomoże w walce na deskach i w rzutach. W zespole zastąpi Tomasza Zybera, który ze względu na obowiązki zawodowe właściwie nie trenuje z nami – wyjaśnił trener Kasper Smektała. MVP meczu okazał się Alan Urbaniak, który osiągnął ranking evaluation na poziomie 24 punkty. – To był dla nas bardzo ważny mecz. Musieliśmy go wygrać, żeby się zbliżyć do czołówki. Robota zrobiona, plan wykonany, tylko się cieszyć. Gdybyśmy trafili kilka rzutów spod kosza, to może koło 30 punktów by się skończyło. A tak 15, można powiedzieć, że mecz w miarę wyrównany – ocenił kapitan pleszewskiej drużyny.
KOSZ PLESZEW – RAWIA RAWAG RAWICZ 80:65 (24:16, 19:17, 18:12, 19:20)
KS Kosz Pleszew: Alan Urbaniak – 20 (3), Artur Mrówczyński – 18 (1), Piotr Ziółkowski – 8 (2), Przemysław Galewski – 7 (1), Błażej Pawlik – 7 (1), Paweł Mowlik – 6, Rafał Urbaniak – 6, Mateusz Zimny – 4, Mikołaj Serbakowski – 4, Tomasz Zyber – 0, Dominik Walczak – 0; najwięcej dla Rawii: Szymon Maciołek – 17 (1)