Wynikami 3:1 zakończyły się trzy pojedynki z udziałem czwartoligowych zespołów z Ziemi Pleszewskiej. Z takiego obrotu sprawy cieszyli się jednak tylko piłkarze Płomyka. BS Raf-Pak Płomyk umocnił się na czele czwartoligowej tabeli, pokonując w Koźmińcu 3:1 Białego Orła Koźmin. Po pierwszej połowie prowadzili podopieczni Dariusza Maciejewskiego, ale Płomykowi potrzeba było tylko ośmiu minut, by całkowicie odwrócić losy potyczki. Bramki Mateusza Woźniaka, Kamila Stefaniaka i Dawida Guźniczaka zapewniły drużynie trenowanej przez Ryszarda Tomczaka zwycięstwo 3:1. LKS Gołuchów po pierwszej połowie meczu w Kleczewie remisował z Sokołem 1:1. Bramkę dla gołuchowskich barw uzyskał głową Dariusz Smoliński. Niestety, po przerwie ekipa Adama Topolskiego wbiła dwa gole, zwyciężając 3:1. Gołuchowianie kończyli mecz w dziewięcioosobowym składzie, gdyż czerwone kartki ujrzeli Michał Giecz (po dwóch żółtych) i Dariusz Smoliński. Miłe złego początki w Pleszewie. Stal po trafieniu głową Krystiana Benuszaka prowadziła od 4' z Koroną Piaski 1:0. Poźniej gole strzelali już tylko podopieczni Krzysztofa Michalskiego. Pleszewianie po porażce 1:3 niebezpiecznie zbliżyli się do strefy spadkowej. Relacje ze spotkań w najbliższym wydaniu "Życia Pleszewa".
(ph)
