Przed meczem juniorzy Stali Spomasz remis z poznańskim Lechem wzięliby w ciemno. Po spotkaniu odczuwali niedosyt.
Przez większą część meczu rozegranego w ramach Wielkopolskiej Ligi Juniorów pleszewianie prowadzili 1:0. Gola strzelił Dawid Cierzniak. W końcówce przewaga juniorskich rezerw Lecha była już zdecydowana i zaowocowała wyrównującym golem. Dobiegała końca trzecia minuta doliczonego czasu gry. Remis 1:1 to i tak świetne osiągnięcie. - Chłopcy byli zdyscyplinowani taktycznie, rozegrali dobre zawody i tylko szkoda, że zabrakło nam dwóch minut - powiedział Andrzej Latański, trener piłkarzy Stali Spomasz.