Wielkie emocje w Pieruszycach [ZDJĘCIA]

Pieruszyccy piłkarze do tej pory nie przegrali meczu na własnym boisku, z kolei Korona II Piaski uzbierała na wyjazdach tylko dwa punkty, toteż nietrudno było wskazać faworyta. I nie zmienia tego fakt, że pieruszyczanie musieli sobie radzić bez Dawida Borowiaka i Adriana Włodarczyka. Tymczasem już w 2’ miejscowi stracili gola. Do krosowo zagranej piłki dobiegł Szymon Roszak i z ostrego kąta pokonał Mikołaja Parusa. Ten sam zawodnik mógł mieć po pierwszych dziesięciu minutach hat-tricka. W pierwszej sytuacji chybił, w drugiej minął już bramkarza, jednak z odsieczą pośpieszył Szymon Masłowski.

Gracze trenera Macieja Czajki w końcu przebudzili się z letargu i jeszcze w pierwszej połowie mogli doprowadzić do wyrównania. Michał Zasański, naciskany przez Jakuba Naskrenta, chybił. Kilka minut później miał jeszcze lepszą okazję bramkową. Otrzymał prostopadłe podanie od Remigiusza Korzeniewskiego, ograł bramkarza Korony i …przestrzelił.

Po przerwie nie mający nic do stracenia Gladiatorzy wyszli wyżej na rywala, zaczęli stwarzać sytuacje, ale uderzali niecelnie. Wyjątkiem od reguły była akcja, po której Remigiusz Korzeniewski trafił w światło bramki, jednak z interwencją pośpieszył Jakub Naskrent. Interwencją niezbyt fortunną, bo kopnięta przez niego futbolówka odbiła się od poprzeczki. Gol jednak nie padł.

Gracze z Piasków próbowali kontrataków i dwukrotnie byli bliscy powodzenia. Najpierw Filip Durbaniewicz nie trafił w piłkę, mając przed sobą praktycznie pustą bramkę, a nieco później umiejętności Mikołaja Parusa sprawdził Radosław Boroński. Golkiper Gladiatorów zdołał odbić piłkę na korner.

To nie był najlepszy mecz zespołu z Pieruszyc, ale ich ambitna gra do końcowego gwizdka sędziego została nagrodzona. W piątej minucie doliczonego czasu gry szarżę Mateusza Dankowskiego nieprzepisowo powstrzymał Dariusz Naskrent i sędzia podyktował rzut karny. Brajan Jujka okazji nie zmarnował, doprowadzając z jedenastu metrów do remisu.

GLADIATORZY PIERUSZYCE – KORONA II PIASKI 1:1 (0:1)

SKŁAD

Gladiatorzy Pieruszyce: Mikołaj Parus, Adam Cegła, Bartosz Karolczak, Szymon Masłowski, Oskar Janowiak (46’ Mateusz Dankowski), Kajetan Matuszewski (62’ Maciej Larek), Albin Marciniak Ż (74’ Piotr Majusiak), Brajan Jujka, Remigiusz Korzeniewski, Ksawier Nowak Ż, Michał Zasański

BRAMKI

0:1 - Szymon Roszak (2')

1:1 - Brajan Jujka (95' z karnego)

Jak spisały się pozostałe nasze zespoły?

Nie zatrzymują się Czarni Dobrzyca, którzy wciąż są niepokonani, a w minioną sobotę wygrali już po raz dziewiąty. Tym razem dobrzyczanie pokonali 2:1 Błękitnych Chruszczyny. Gole na wagę trzech punktów strzelili Remigiusz Prusak (głową) i Krystian Młynarczyk (z rzutu karnego). Przy obu bramkach przysłużył się Kacper Maciejewski. Po przerwie przyjezdni wbili kontaktową bramkę, zrobiła się mała nerwówka, ale trzy punkty zostały w Dobrzycy.

Prosna Chocz wywiozła trzy punkty z Rusowa. Bramki w zwycięskim 3:0 meczu strzelili Kacper Wachowiak, Kamil Adamkiewicz i Jakub Szwedek (z karnego).

Nie powiodło się rezerwom Stali Pleszew. Pleszewianie po trafieniach Łukasza Jareckiego i Krzysztofa Rucińskiego wygrywali w Ostrowie Wlkp. z OKS-em 2:0, a mogło być jeszcze lepiej. Niestety, Kacper Kusza nie wykorzystał rzutu karnego. Później gole strzelali tylko miejscowi. Skończyło się wygraną OKS-u 5:2.