Pleszewska policja zadba o bezpieczeństwo uczniów rozpoczynających nowy rok szkolny. Wakacje dobiegły końca, a dzieci i młodzież już niebawem rozpoczną nowy rok szkolny, do którego przygotowuje się także… policja. Dlaczego? - Istnieje realne niebezpieczeństwo wystąpienia różnego rodzaju naruszeń prawa – wyjaśnia st. sierż. Monika Wolniewicz, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie. - W związku z możliwością wystąpienia w tym czasie zakłóceń porządku publicznego przez młodzież szkolną, Komenda Powiatowa Policji w Pleszewie prowadzić będzie wzmożone działania profilaktyczne pod nazwą „Bezpieczne rozpoczęcie roku szkolnego” – zapowiada funkcjonariuszka. Tak więc przez cały wrzesień policjanci wzmocnią i skoncentrują służbę prewencyjną w miejscach szczególnie zagrożonych wybrykami chuligańskimi. - Kontrolowane będą miejsca, w których gromadzi się młodzież, tj. parki, boiska szkolne, rejony pubów i dyskotek – wyjaśnia st. sierż. Monika Wolniewicz. Funkcjonariusze sprawdzać będą m.in. stan trzeźwości nieletnich. Szczególną uwagę mundurowi zwrócą także na środki odurzające. - W przypadku ujawnienia osoby nieletniej, będącej pod wpływem alkoholu, przewieziona zostanie ona do komendy policji – przestrzega st. sierż. Monika Wolniewicz. Pod lupą mundurowych będą także miejsca sprzedaży i spożywania alkoholów. – Egzekwowane będą przede wszystkim przepisy Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi – mówi funkcjonariuszka.
W czwartek 1 września policjanci będą czuwali nad zapewnieniem bezpieczeństwa dzieci i młodzieży uczestniczącej w rozpoczęciu roku szkolnego. - Funkcjonariusz zwrócą szczególną uwagę na stosowanie się uczestników ruchu do obowiązujących przepisów drogowych – informuje st. sierż. Monika Wolniewicz, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie. - Komenda Powiatowa Policji w Pleszewie apeluje do dzieci i młodzieży o właściwe postępowanie i zachowanie się w dniu rozpoczęcia roku szkolnego – mówi funkcjonariuszka. - Informujemy, że wobec każdego, kto w jakikolwiek sposób naruszy przepisy prawa, zostaną wyciągnięte odpowiednie konsekwencje prawne – przestrzega st. sierż. Monika Wolniewicz.
(pg)