Przypomnijmy – zamknięty fragment drogi gminnej w miejscowości Szkudła to efekt nawałnic, których doświadczyli mieszkańcy naszego powiatu latem zeszłego roku. W gminie Gołuchów strażacy interweniowali najczęściej. Czterokrotnie zalało Kościelną Wieś, straty odnotowano też m.in. w Kucharach. Symbolem zniszczeń dokonanych w tym rejonie stała się zamknięta przez kilka tygodni droga krajowa przed Kaliszem.
Zniszczony przepust w miejscowości Szkudła
O zeszłorocznych nawałnicach nie mogą zapomnieć mieszkańcy Szkudli. Tam woda podmyła przepust na rzece Ciemnej, znacząco uszkodziła most i jezdnie. Zniszczenia widać do dzisiaj. Droga jest zamknięta - zarówno dla pojazdów, jak i pieszych. Miejscowi muszą korzystać z objazdów. W tej sprawie zgłosił się do nas jeden z mieszkańców.
- Ta sytuacja trwa już od miesięcy i nie widać, żeby coś się „ruszało”. Kiedy most w końcu zostanie otwarty? – pyta nas zniecierpliwiony mężczyzna.
Wójt Gołuchowa: W lutym ogłaszamy przetarg
Jak informuje nas Tomasz Pawlak, wójt gminy Gołuchów, naprawa przepustu w Szkudli to obecnie priorytet dla samorządu. Włodarz zaraz po nawałnicach zawnioskował do wojewody o finansowe wsparcie, bo jak wyliczono – ta inwestycja może kosztować gminę nawet 1,4 milionów złotych.Dobra wiadomość jest tak, że po kontroli wojewody wniosek został rozpatrzony pozytywnie i środki na naprawę zostaną przyznane (od 50 do 80 procent kosztów kwalifikowanych inwestycji). Kolejny ruch należy do ministerstwa.
- Do końca stycznia wojewoda wyśle zapotrzebowanie na środki do ministerstwa. Następnie w ciągu dwóch tygodni możemy spodziewać się odpowiedzi, ile pieniędzy zostanie nam przyznanych – mówi wójt Gołuchowa, Tomasz Pawlak.
Włodarz chciałby w lutym ogłosić przetarg, a do czerwca – zakończyć roboty w Szkudli.
Dofinansowane zostaną też: naprawa przepustu w Kucharach (ma pochłonąć 783 tysiące złotych) i remont szkoły w Kucharach, gdzie doszło do zalania dolnych pomieszczeń (szacowany koszt to 83 tysiące). Wszystkie inwestycje mają zostać zakończone w tym roku.
W planie jest również duża przebudowa dróg w Kościelnej Wsi, po której gromadząca w wyniku ulewa woda – co niespodziewanie wydarzyło się czterokrotnie w zeszłym roku – ma nie zalewać domostw. To zadanie nie zakwalifikowało się jednak na wsparcie wojewody. Samorząd będzie szukał dofinansowania z innego źródła. Przed rozpoczęciem prac planuje przeprowadzić konsultacje z mieszkańcami.
Gołuchowski urząd wyliczył, że na różnego rodzaju naprawy po ulewach wyda w sumie około 5 milionów złotych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.