- Większość kierowców w ogóle nie zwraca tu uwagi na znak pionowy, przez co dochodzi do bardzo niebezpiecznych sytuacji. Mało tego - sama zostałam ostatnio nawet "strąbiona" przez jednego, mimo że to pieszy ma tu pierwszeństwo! - alarmuje nasza Czytelniczka. I prosi o interwencję.
Problemy z przejściem dla pieszych w rejonie pleszewskiej biblioteki nie są nowe. Sytuacja od lat denerwuje naszych czytelników, sprawę opisywaliśmy już kilkukrotnie w "Życiu Pleszewa" i na zpleszewa.pl.
Pasy na przejściu dla pieszych koło biblioteki w Pleszewie zostały zatarte
Przypomnijmy: niegdyś - poza stojącym tutaj znakiem pionowym - koło biblioteki były namalowane pasy, jednak z czasem farba została starta. A to z kolei powoduje, jak opisują ludzie, problemy w poruszaniu się dla pieszych.
- Pasy są „wytarte” całkowicie, a kierowcy nie pamiętają, albo nie chcą pamiętać - że w tym miejscu piesi mogą przejść na drugą stronę - opisywali już dawniej nasi Czytelnicy.
Czas mija, a sytuacja niestety się nie zmienia.
Mieszkanka Pleszewa: - Niewielu kierowców pamięta o przejściu koło biblioteki
O interwencję w tej sprawie poprosiła nas jedna z mieszkanek miasta, która, jak zaznacza, często jest świadkiem niebezpiecznych sytuacji, do jakich tu dochodzi.
- Naprawdę niewielu kierowców, nawet tych z Pleszewa, pamięta, że w tym miejscu jest przejście dla pieszych. Z powodu braku namalowanych pasów myślą, że jest to normalna droga, na pionowy znak patrzy naprawdę niewielu - komentuje nam Czytelniczka.
Jak dodaje, doprowadza to do nerwowych sytuacji.
- Ostatnio, gdy tu przechodziłam to zostałam nawet "strąbiona" przez jednego kierowcę, który chyba myślał, że wtargnęłam mu na drogę! Absurd! - irytuje się.
Jak dodaje, sprawę zgłaszała już dawniej w urzędzie, jednak skutków do dziś nie widać.
- Pasów jak nie było, tak nie ma - mówi z żalem, prosząc nas jednocześnie o interwencję.
Zajęliśmy się sprawą i zapytaliśmy miasto, kiedy wspomniane pasy w końcu się tutaj pojawią.
Będzie nowe przejście dla pieszych koło biblioteki
Jak się okazuje, brak "zebry" - mimo próśb mieszkańców - wynika z kwestii technicznych.Miasto malowało bowiem wcześniej pasy, jednak nie przynosiło to efektów - bo bardzo szybko farba w tym miejscu i tak była zacierana. Wszystko w związku z trudnym podłożem.
- Kostka obecnie znajdująca się na ulicy Kolejowej (starobruk) nie utrzymuje farby, zatem malowanie nie ma sensu - mówi wprost Anna Bogacz, rzecznik pleszewskiego urzędu.
No dobrze, jak jednak rozwiązać ten problem?
Jest pewien pomysł, który powinien zostać zrealizowany już niebawem. Przy wspomnianym przejściu - na obecnym parkingu naprzeciwko biblioteki - rozpocznie się za jakiś czas budowa Wielofunkcyjnego Centrum Rozwoju pod nazwą Compact Lab.
Pisaliśmy o tym w ubiegłym roku, w planie jest m.in. hotel oraz centrum społeczne - Pleszew pozyskał na tę inwestycję niemal 11 mln zł z Polskiego Ładu.
I właśnie przy okazji tej inwestycji - planowane są tu zmiany na przejściu.
- Przy budowie wielofunkcyjnego centrum Compact Lab pod przejściem będzie wykonywane przyłącze wodociągowe. Przy okazji tego działania zostanie zbudowane nowe – prawdopodobnie wyniesione - przejście dla pieszych - informuje Anna Bogacz.
Możliwe jest jednak też inne rozwiązanie.
- Analizujemy też możliwość ułożenia specjalnej kostki – czarno-białej - dodaje rzecznik urzęd miasta.
ZAPRASZAMY TEŻ DO KOMENTARZY. CZY TAKŻE SPOTKALIŚCIE SIĘ Z NIEPRZYJEMNYMI SYTUACJAMI - ZWIĄZANYMI Z PRZEJŚCIEM KOŁO BIBLIOTEKI?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.