Poseł Wiesław Szczepański, lider Nowej Lewicy w okręgu nr 36, przyjechał w środę (27 września) do Pleszewa, by wspólnie z Amelią Jangas - kandydatką do Sejmu z powiatu pleszewskiego - zachęcić potencjalnych wyborców do głosowania w najbliższych wyborach parlamentarnych na listę nr 3.
Kandydaci Nowej Lewicy w Pleszewie
Jak podkreślał Wiesław Szczepański, podczas kampanii odwiedza wszystkie powiaty okręgu, by wspierać lokalne kandydatki i kandydatów z ramienia listy Nowej Lewicy.
- Są to osoby godne zaufania. Z powiatu pleszewskiego o mandat ubiegać się będzie Amelia Jangas, osoba młoda, przed którą jeszcze cała przyszłość polityczna. Mam nadzieję, że wynik, który zdobędzie w tych wyborach, będzie wynikiem, który będzie ją zadowalał. A nawet jeśli nie uda się zrobić mandatu do Sejmu - to pozwoli jej wystartować w wyborach samorządowych, i za pół roku zdobyć mandat radnej - komentował w Pleszewie Wiesław Szczepański.
Jak podkreślał, generalnie życzyłby sobie, by w parlamencie była o wiele większa reprezentacja ludzi młodych - a warto podkreślić, że Amelia Jangas jest najmłodszą kandydatką - ma 21 lat.
- Oprócz "starych", doświadczonych osób, powinny być w parlamencie również młode, które będą inaczej patrzyły na świat, które mają inne spojrzenie - mówił Wiesław Szczepański.
Wiesław Szczepański w Pleszewie: Na listach Nowej Lewicy jest pełen parytet
Dziękował ponadto już teraz wszystkim tym, którzy dołożyli swoją cegiełkę do rejestracji listy Nowej Lewicy. Poseł podkreślał ponadto, że listy zawierają pełny parytet.
- Chciałem podziękować wszystkim tym, którzy podpisali się pod tymi listami, w samym powiecie pleszewskim zebrano prawie 1.000 podpisów, z kolei w całym okręgu kalisko-leszczyńskim złożyliśmy największą liczbę podpisów - bo prawie 16 tys. To także element zaufania dla naszych kandydatek i kandydatów. Na liście mamy 50 proc. pań i 50 proc. panów - i tak jest we wszystkich okręgach - mówił Wiesław Szczepański.
Lider Nowej Lewicy w okręgu nr 36: "To będą najważniejsze wybory od 1989"
W swoim wystąpieniu lider Nowej Lewicy w okręgu nr 36 podkreślał, że najbliższe wybory będą przełomowe.
- To będą najważniejsze wybory parlamentarne po 1989 roku. Od nas, wyborców, będzie zależało czy nadal będzie rządzić Prawo i Sprawiedliwość, czy będzie nadal prowadzona polityka skłócenia z Unią Europejską, kontroli na granicach, niszczenia sądownictwa itd. Wydawało się, że poza Czarnkiem nie może być gorszego ministra edukacji, jednak już za chwilę się może okazać, że ministrem edukacji zostanie pan poseł Braun, a ministrem finansów Mentzen - gdy będą w koalicji z PiS. Tylko od nas będzie zależało, czy wciąż będziemy mieć kłótnie i być może nawet dążenie do "Polexitu", czy może wygra zjednoczona opozycja - komentował Wiesław Szczepański.
Amelia Jangas: To dla mnie szczególne wybory
Kandydatka Nowej Lewicy z powiatu pleszewskiego przyznawała, że najbliższe wybory będą jej pierwszymi - zarówno jeśli chodzi o czynne jak i bierne prawo wyborcze - dopiero tydzień temu skończyła bowiem 21 lat.
- Dlatego te wybory są dla mnie szczególnie wyjątkowe, i dlatego też jestem bardzo wdzięczna za to, że dostałam szansę, żeby w ogóle na tej liście się znaleźć - mówiła na wstępie Amelia Jangas.
Jak wyliczała, dla niej osobiście szczególnie ważne są kwestie ochrony zdrowia.
- Ochrona zdrowia powinna być w Polsce na poziomie europejskim, w tym mówimy o dofinansowaniu do in vitro, czy legalnej aborcji. Ponadto ważny jest wysoki poziom edukacji dla zawodów medycznych i niemedycznych, tak samo kwestia wynagrodzeń i generalnie świadomość społeczna na temat problemów medyków, i osób, które pracują w placówkach medycznych - a są pracownikami niemedycznymi. To są dla mnie kwestie kluczowe. Patrząc na sytuację w Polsce - potrzebna jest duża, przekrojowa reforma - podkreśla Amelia Jangas, która znajduje się na 11. miejscu listy Nowej Lewicy w okręgu nr 36.
Ponadto, jak podkreślała, bliskie są jej kwestie związane z ochroną środowiska.
- Ważna jest wrażliwość na zmiany klimatyczne, to jedne z ważnych postulatów lewicy - przypominała.
Amelia Jangas w Pleszewie: Trzeba dać głos młodym
Dlaczego warto na nią zagłosować?
- Przede wszystkim dlatego, że łatwo mnie później rozliczyć z mojej działalności - dlatego, że będę tutaj, że będzie mnie można podczas ewentualnej kadencji spotkać, nie będę gdzieś odlegle. Generalnie uważam, że niezależnie od poglądów powinno się głosować w "swoich" lokalnych kandydatów, którzy mogą lokalne problemy - także na arenie polskiej polityki - podnosić - mówiła Amelia Jangas.
Zaznaczała ponadto, że warto "odmłodzić" polski parlament.
- Uważam, że odmłodzenie Sejmu to jest jedna z tych rzeczy, która powinna - zwłaszcza młodym ludziom - w najbliższych wyborach przyświecać. W tym momencie w parlamencie polskim nie ma nikogo poniżej 30. roku życia co jest absurdem, ale też bardzo przekrojowo pokazuje jak generalnie nasze społeczeństwo się starzeje. Myślę, że trzeba dać głos młodym, żebyśmy mogli dać tę świeżość, nowe pomysły - biorąc jednak też z tego doświadczenia od starszych kolegów i koleżanek. Wszystko po to, by móc robić coś dobrego dla ludzi, dla Polski i zapewnić nam wszystkim lepszą przyszłość - podkreślała Amelia Jangs.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.