Wszystko działo się 1 listopada - po godz. 18.00. To właśnie wtedy pleszewska komenda została zaalarmowana o zniszczeniach na terenie Pleszewa
- Policjanci otrzymali zgłoszenie, dotyczące zniszczenia mienia na terenie Pleszewa. Jak się okazało, za pomocą młotka, sprawca uszkodził, min. monitory dwóch bankomatów na ul. Św. Ducha w Pleszewie, a także wybił szybę wystawową w jednym ze sklepów i uszkodził drzwi wejściowe do różnych budynków - wylicza Monika Kołaska, rzecznik prasowy pleszewskiej policji.
Na szczęście szybko udało się złapać sprawcę.
- Kryminalni, w bezpośrednim pościgu zatrzymali 40-letniego mieszkańca Pleszewa. Mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu. Miał 1,7 promila - mówi "Życiu Pleszewa" Monika Kołaska.
Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z pleszewskiej komendy.
AKTUALIZACJA
40-latek usłyszał łącznie pięć zarzutów.
Dotyczących uszkodzenia mienia, a także kradzieży dwóch telewizorów z mieszkania. Do kradzieży doszło w październiku. Mężczyzna dopuścił się tych czynów w warunkach recydywy - mówi Monika Kołaska, rzecznik prasowy pleszewskiej policji.
