Trwają żniwa. Słoneczna pogoda umożliwia szybkie zbiory, ale upały i susze powodują duże zagrożenie pożarowe. W ostatnich dniach w powiecie pleszewskim doszło do kilku pożarów zboża. Tylko wczoraj ogień na polach pojawił się w trzech miejscowościach w naszym powiecie.
Wczoraj pierwsze zgłoszenie o pożarze zboża strażacy otrzymali przed godz. 13 - w Choczu zapaliło się ok. 0,5 ha. Udział w akcji brało 6 zastępów i 20 ratowników. Duży ogień pojawił się potem w Chorzewie, gdzie zagrożone było 30 ha. Ostatecznie spaliło się 10 z nich. Następnie, ok. godz. 23, pożar zabrał ar słomy znajdującej się w Koźmińcu.
Na szczęście w wyniku wczorajszych wydarzeń nie ucierpiała żadna osoba. Komenda Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie zaznacza, że pożary w rolnictwie to ostatnio nie rzadkość.
- W tym tygodniu każdego dnia odnotowaliśmy pożary związane z rolnictwem i żniwami. Największy obszarowo w tym sezonie miał miejsce wczoraj w miejscowości Chorzew - pwiedział nam st. kpt. Paweł Mimier, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie.
Z powodu panujących obecnie warunków atmosferycznych strażacy przypuszczają, że w najbliższych dniach może dojść do kolejnych zdarzeń na polach.
- Jesteśmy cały czas gotowi. Widać co się dzieje przy tych temperaturach, jakie mają miejsce. Zwiększona ilość interwencji w rolnictwie występuje nie tylko na terenie naszego powiatu, ale w całej wielkopolsce - dodał st. kpt. Paweł Mimier.
