W gołuchowskim zalewie utonęła kobieta. Prawdopodobnie popełniła samobójstwo. Do zdarzenia doszło w środę, około godz. 23.00. - Kobieta weszła po prostu do jeziora. Wędkarz, który był na pomoście, zgłosił do nas to zdarzenie - informuje kpt. Jan Woldański, dowódca JRG w Pleszewie. Na miejsce wysłano straż, policję i pogotowie ratunkowe. Gdy służby dotały na miejsce, ciało kobiety unosiło się na wodzie. - Za pomocą łodzi przyholowano kobietę na brzeg, podjęto próbę ranimacji, jednak lekarz stwierdził jej zgon - mówi kpt. Jan Woldański. Okoliczności zdarzenia wskazują na samobójstwo. Ciało kobiety - 47-letniej mieszkanki Mieszkowa - prokurator zabezpieczył do sekcji zwłok.
(pg)