reklama
reklama

Gmina Pleszew. Dobra Nadzieja. Upamiętnili ofiary II wojny światowej. „To pierwsza taka tablica w regionie” [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Historia W Dobrej Nadziei odsłonięto tablicę upamiętniającą osoby, które poniosły męczeńską śmierć w niemieckich obozach podczas II wojny światowej. Inicjatorami byli ostatni żyjący potomkowie rodzin – Janina Lenarczyk oraz Tadeusz Mostowiak. – To pierwsza tablica, która w jasny i konkretny sposób mówi, że to ofiary agresji niemieckiej – a nie jakiś nieposiadających narodowości „nazistów” czy „hitlerowców” – podkreśla z kolei dyrektor Muzeum Regionalnego w Pleszewie, Adam Staszak.
reklama

W Dobrej Nadziei odsłonięto tablicę upamiętniającą osoby, które poniosły męczeńską śmierć w niemieckich obozach podczas II wojny światowej.

To była niezwykła uroczystość. W piątek 27 sierpnia w Dobrej Nadziej w gminie Pleszew odsłonięto tablicę upamiętniającą ofiary niemieckich zbrodni – mieszkańców wsi, którzy ponieśli męczeńską śmierć w niemieckich obozach podczas II wojny światowej. 

Inicjatorami wspomnianej tablicy, która zawisła na budynku obecnego przedszkola byli Janina Lenarczyk – córka Rocha - i Tadeusz Mostowiak – syn Ludwika. Fundatorami były z kolei rodziny osób wymienionych na tablicy. 

– Jesteśmy ostatnimi żyjącymi dziećmi osób wymienionych na tablicy – podkreślała na uroczystości pani Janina.

Jej ojciec – zamordowany przez Niemców - miał chwalebny życiorys. Jako 18-latek walczył w Powstaniu Wielkopolskim.

- Niemcy zabili go przed wyzwoleniem obozu przez Anglików - dokładnie 30 kwietnia 1945 – opowiadała już wcześniej na łamach „Życia Pleszewa” pani Janina.

Dobra Nadzieja. Tablica upamiętniająca ofiary zbrodni niemieckich

W sumie na tablicy umieszczono siedem nazwisk (biogramy prezentujemy na dole tekstu).

Warto zaznaczyć, że choć miejsc pamięci ofiar II wojny światowej jest w naszym powiecie wiele, to – co podkreślał podczas uroczystości sam dyrektor Muzeum Regionalnego w Pleszewie – to pierwsza tablica, która wyraźnie zaznacza – kto był sprawcą zbrodni.

– To tablica, która w sposób jasny, wyraźny i konkretny mówi, że były to ofiary agresji niemieckiej, a nie jakiś nieposiadających państwowości nazistów, faszystów czy hitlerowców. W obecnych czasach, gdy niekiedy zakłamuje się niekwestionowane kiedyś prawdy historyczne, jest to tym bardziej ważne – podkreślał podczas uroczystości Adam Staszak.

Dziękował jednocześnie inicjatorom i fundatorom tablicy - rodziom osób pomordowanych.

- Dziś upamiętniają swoich przodków, którzy patriotyzm okupili śmiercią. Sami swój patriotyzm pokazywali już po wojnie ciężko pracując. Pani Janina była księgową prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Pleszewie. Pan Tadeusz przez pół wieku prowadził warsztat samochodowy, był podstarszym cechu. Za waszą postawę, za waszą inicjatywę bardzo serdecznie dziękujemy - podkreślał podczas uroczystości Adam Staszak.

Obecny na miejscu burmistrz Arkadiusz Ptak, który wspólnie z Janiną Lenarczyk i Tadeuszem Mostowiakiem dokonał uroczystego odsłonięcia, podkreślał z kolei, że sama miejscowość – Dobra Nadzieja – jest przykładem tego, jak historia bywa skomplikowana.

- Miejscowość zakładana przez pruskich kolonizatorów w założeniach miała być wsią niemiecką. Po blisko 150 latach z tej samej miejscowości mieszkańcy polskiej narodowości byli wywożeni i mordowani. O historii samej miejscowości świadczy - od dziś - ta tablica, a z drugiej strony były cmentarz ewangelicki, który pokazuje – jak skomplikowana jest historia Polski i miejscowości. Cieszę się, że taka inicjatywa powstała – mówił burmistrz – dziękując również Janinie Lenarczyk i Tadeuszowi Mostowiakowi.

Na uroczystości obecne były rodziny, a samą tablicę poświęcił ks. Krzysztof Wojtynia z parafii Najświętszego Zbawiciela w Pleszewie. Oprawa wydarzenia była niezwykle uroczysta - wartę przy tablicy pełnili członkowie Drużyny Tradycji 70 Pułku Piechoty, ze sztandarem obecni byli również członkowie Stowarzyszenia Kombatantów Południowej Wielkopolski.

OSOBY UPAMIĘTNIONE NA TABLICY W DOBREJ NADZIEI:

Jan Banaszyński - urodził się w grudniu 1892 r. w Strzyżewie. Jego żoną była Józefa z domu Czarnecka (rocznik 1898). Przed wojną prowadzili 16-hektarowe gospodarstwo rolne. Mieli czworo dzieci. W czasie okupacji Jan Banaszyński został aresztowany przez Niemców. Zmarł w więzieniu we Wronkach 30 kwietnia 1942 r. Jego rodzina została wysiedlona w okolice Ruchocina, 70 km od Jarocina.

Roch Franka - przyszedł na świat 11 sierpnia 1900 r. w Raszkówku. Jako 18-letni chłopiec uczestniczył w Powstaniu Wielkopolskim. Żona Józefa z d. Śniada urodziła się 9 marca 1906 r. w Karminie. Mieli 6 dzieci. Mieszkali w Dobrej Nadziei i utrzymywali się z gospodarstwa rolnego o wielkości 8,29 ha. Wiosną 1940 r. cała rodzina została wywieziona do obozu w Żabikowie, a wkrótce potem deportowana na roboty przymusowe do Niemiec. Pracowali w rolnictwie, w gospodarstwie Elisabeth Hoffmann w miejscowości Kutzfeld w rejonie Eutin. 13 marca 1945 r. Roch Franka został aresztowany i osadzony przez Niemców w obozie koło Kilonii. Zginął prawdopodobnie 30 kwietnia 1945 r. w wieku 45 lat, niespełna 9 dni przed wkroczeniem wojsk alianckich.

Bronisław Hadrych - brak daty i miejsca urodzenia. Kawaler. Przed wojną mieszkał w Pleszewie. Aresztowany przez Niemców w 1939 r. i przetrzymywany w więzieniu przy ul. Kaliskiej. Rodzina podejrzewała, że zginął w niemieckim obozie w 1940 roku. Najnowsze badania wskazują, że został zamordowany w zbiorowej egzekucji 8 więźniów w nocy z 30/31 października 1939 r. w siedzibie pleszewskiego gestapo przy ul. Sienkiewicza 21 (dawnej kamienicy dr. Jana Białasika). Po wojnie ciała zabitych zostały ekshumowane, poddane oględzinom, a następnie pochowane w zbiorowej mogile na cmentarzu przy ul. Kaliskiej. Udało się bezspornie ustalić nazwiska tylko 4 ofiar. Zwłoki jednego z zabitych rozpoznały jako swoich nieżyjących krewnych dwie rodziny - Hadrychów (dot. Bronisław Hadrych) i Wałęsów (Józef Wałęsa). Wobec sprzecznych zeznań sąd nie ustalił ostatecznie tożsamości ofiary (*biogram opracowany na podstawie artykułu: Tomasza Cieślaka pt. „Zbrodnia funkcjonariuszy gestapo w ogrodzie dr. Jana Białasika, Pleszew 1939 r.”).

Ludwik Mostowiak - urodził się 13 sierpnia 1897 r. w Jarantowie. Żona Kazimiera z d. Fec przyszła na świat 1 marca 1898 r. w Piskorach. Mieli 12-hektarowe gospodarstwo rolne w Dobrej Nadziei. Wychowywali 6 dzieci. Ludwik Mostowiak trafił do obozu koncentracyjnego Sachsenhausen. Został zamordowany w ostatnich dniach marca 1945 r. przez „SS”. Pochowano go w miejscowości Zerbst.

Franciszek Pańczak - urodził się 3 czerwca 1908 r. w Dobrej Nadziei. Z zawodu był ślusarzem. Przed wojną mieszkał w Żerkowie. Z żoną Kazimierą (z d. Rudzińska, rocznik 1912, ur. w Dobrej Nadziei) mieli dwoje dzieci. Franciszek Pańczak został stracony przy użyciu gilotyny 17 lutego 1942 r. w więzieniu policyjnym przy ul. Młyńskiej w Poznaniu.

Stanisław Sokowicz - przyszedł na świat 27 kwietnia 1891 r. w Pogorzelicy. Rolnik. Zamieszkały w miejscowości Guta. Żona Pelagia z d. Rudzińska urodziła się 23 listopada 1899 r. w Dobrej Nadziei. Posiadali gospodarstwo rolne o powierzchni 12 ha. Mieli 4 dzieci. Stanisław Sokowicz został aresztowany przez Niemów w 1941 r. za naruszanie spokoju publicznego. Był więziony przez 3 lata w Rawiczu, następnie został wywieziony do obozu koncentracyjnego Gross-Rosen, gdzie został zamordowany 6 stycznia 1945 r.

Józef Szych - urodził się 6 października 1900 r. we wsi Mokronos koło Koźmina Wielkopolskiego. Żona Marianna z d. Jędrzejak przyszła na świat 12 stycznia 1906 r. Mieli córkę Teresę. Rodzina dzierżawiła gospodarstwo rolne o powierzchni 20 ha w Dobrej Nadziei. Józef Szych był więźniem niemieckich obozów koncentracyjnych Gross-Rosen oraz Bergen-Belsen, gdzie zginął 28 października 1944 r.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama