Płomyk trwoni przewagę nad rywalami, Stal nareszcie strzela bramki, a Gołuchów gra tylko na remis. Koźminiecki Płomyk uległ Victorii Września aż 0:4, ale zdaniem trenera Ryszarda Tomczaka wynik pojedynku zupełnie nie odzwierciedla sytuacji na boisku. Bramki Konrada Chojnackiego (2) i Krzysztofa Laskowskiego zapewniły Stali Pleszew zwycięstwo 3:1 nad Spartą Konin. Mogło być jeszcze lepiej, gdyby Łukasz Jańczak wykorzystał rzut karny, a Jacek Kuświk nie wpuścił "farfocla". Gołuchowski LKS przez większość meczu z Koroną Piaski przeważał, ale znów zabrakło skuteczności. Napastników wyręczył defensywny pomocnik Grzegorz Kuś, a pojedynek zakończył się remisem 1:1. Sporo emocji w obozie gości wzbudziła nieuznana przez arbitra bramka. Relacje z IV-ligowych spotkań we wtorkowym wydaniiu "Życia Pleszewa".
(ph)