Dwóch lekkoatletów Stali uczestniczyło w sobotę w Ciechanowie w Mistrzostwach Polski U20 i U23 w biegu na 5000 metrów. Łukasz Szymczak znacząco poprawił rekord życiowy, który od 1. czerwca wynosi 16:48,24. Dotychczasowy był gorszy o blisko 47 sekund. Zajął wśród juniorów dwudzieste miejsce. Mikołaj Janik zakończył bieg młodzieżowców na dziewiętnastej pozycji z „życiówką” na poziomie 15:43,28, lepszą od dotychczasowej o ponad 41 sekund.
- Zajęte miejsca nie dały punktów w klasyfikacji sportu młodzieżowego, jednak te punkty nie są najważniejsze. Chłopacy zrobili ogromny postęp, nie przygotowując się stricte do tej imprezy. Jest to dla nas impreza po drodze przed mistrzostwami Polski u’20 i u’23, które odbędą się w lipcu. Mikołaj walczy o kwalifikację na 1500 metrów, a Łukasz na 3000 metrów z przeszkodami. Muszę też nadmienić, że ta impreza stała w tym roku na bardzo wysokim poziomie i zawodnicy biegali zdecydowanie szybciej niż w zeszłym roku. Jestem bardzo zadowolona, że chłopacy cały czas progresją i ich wyniki idą do przodu – powiedziała Patrycja Kruchowska-Wojcieszak, trenerka obu zawodników.
Nieźle było też w Mistrzostwach Wielkopolski, które przez dwa dni rozgrywane były w Poznaniu. Stalowcy wywalczyli dwa medale. Nikola Niewiada pobiła wynikiem 25,60 rekord życiowy na 200 metrów juniorek młodszych i zdobyła srebrny medal. Swój najlepszy wynik uzyskała też na 400 metrów (59,53), zajmując szóstą pozycję. Igor Śliwa był drugi w chodzie sportowym (15:19,65), ustępując jedynie wychowankowi Stali, Franciszkowi Pawłowskiemu, startującemu w barwach UKS 12 Kalisz. Igor Wojtaszek był czwarty w biegu na 2000 metrów młodzików (7:41,92). Patrycja Kruchowska-Wojcieszak zadowolona była też ze startów pozostałych stalowców: Aleksandry Szablewskiej, Julii Ignaszak, Gabrieli Tamy, Mai Rejek, Mai Wajsnis, Martyny Karolak i Tymoteusza Domagalskiego.
- Generalnie jestem zadowolona, Jula i Ola w ogóle debiutowały na bieżni, chłopacy młodzicy się rozkręcają. Był jeszcze z nami Wojtek Antczak, ale niestety ból mięśnia spowodował dotruchtanie do mety na 100 metrów i brak startu w skoku w dal. Nikola się rozkręca z każdym startem, Igor również, poszedł ponad 2 minuty szybciej niż w zeszłym roku. Trochę żałujemy, że te mistrzostwa zostały przełożone, ponieważ przez to kilka osób nie mogło z nami jechać m.in. nasza „przeszkodówka” Gabrysia Zamiara, która była w ten weekend na mistrzostwach Polski w biegu na orientację, bo godzi dwie dyscypliny – powiedziała.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Najmłodsi lekkoatleci z medalami mistrzostw Wielkopolski
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Remis Stali w meczu z KP Słupia
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.