Dominikanki z Broniszewic znów bawią. Zobacz, co wymyśliły tym razem [FILM]

Broniszewice, gdzie siostry prowadzą dom dla niepełnosprawnych chłopaków, stały się znane w całym kraju w 2017 roku, gdy siostry, z okazji Dnia Pingwina, umieściły w sieci nagranie, na którym widać, jak przemierzają korytarz charakterystycznym "pingwinim" krokiem. Twierdzą, że był to zwykły "wygłup" ze zmęczenia i nie spodziewały się wielkiego odzewu.

Broniszewice. Siostry - Pingwiny

 Nagranie było pretekstem do nagłośnienia zbiórki, którą ostatecznie wsparło 8,5 tys. osób łączną kwotą blisko 7 milionów złotych! A pieniądze były pilnie potrzebne. Przypomnijmy - gdy kontrola strażaków wykazała, że w budynku zabytkowego pałacu, gdzie mieszkali niepełnosprawni chłopcy, ze względu na przepisy BHP nikt nie może mieszkać, siostry postanowiły wybudować nowy dom.

Broniszewice. Dom Chłopaków

Dominikanki dziękowały darczyńcom, ale te wyjątkowe podziękowania przekazały głównym bohaterom – niepełnosprawnym  chłopcom – a właściwie „synom” – bo tak siostry nazywają swoich podopiecznych, dla których to wszystko się wydarzyło. Oficjalnego przecięcia wstęgi - dokonało wiele osób, a przedstawicielami tych najważniejszych – byli najmłodszy i najstarszy mieszkaniec domu chłopaków - 3-letni Mikołaj i 65-letni Józef. 

Ale to nie koniec niezwykłej historii.

- Od momentu, jak zbudowany został dom chłopaków odbieramy dużo telefonów z prośbą o przyjęcie kolejnych dzieci. Niestety, za każdym razem musimy odmawiać, bo nie było i nie ma nowych miejsc – wspominają dominikanki.

Nie było innego wyjścia, jak tylko budowa drugiego domu.

- Pojawił się człowiek z pragnieniem sfinansowania całej budowy! Powiedział - Niech siostry się nie martwią! Wszystko, dosłownie wszystko, co dotyczy tego nowego domu: od zakupu działki, przez budowę, ogrodzenie, trawniczki, aż po ostatni fotel w pokoju chłopców będzie sfinansowane...  – relacjonowały nam zakonnice - nie kryjąc radości.

Wszystko potoczyło się błyskawicznie. Drugi Dom Chłopaków uroczyście otwarto we wrześniu 2021 roku.

Broniszewice. Zabytkowy pałac z nową elewacją

To działanie Boga, który po raz kolejny utwierdził nas w przekonaniu, jak wspaniali są ludzie, których codziennie nam daje. Remont rozpoczął się cztery lata temu od ściany północnej pałacu i wieży. Później kolejne. Teraz inwestycja jest już zakończona. Ściany budynku są piękne. Przez kolejne 70 lat nie będziemy musieli się o nie martwić. Pałac znów zachwyca swoją okazałością. Pałac, w którym zaczęła się historia tego miejsca. Kochani, to dzięki WAM. Nas to przerastało, a WAS – naszych Dobroczyńców – nie. Remont elewacji kosztował 1.692.473 zł. A WY przekazaliście na ten cel aż 1.621.600 zł. Waszej dobroci nie da się zmierzyć żadną kwotą… Jesteście WSPANIALI – podkreśla siostra Eliza Myk.

Obecnie w Broniszewicach trwa budowa nowej kaplicy.

- To będzie piękne miejsce! Już nie możemy się doczekać, gdy mury wypełnią modlitwa, śpiew Jarka, bęben Andrzeja i Jego Obecność. Jak dobrze wiecie, obecnie na modlitwie spotykamy się w małej kaplicy na piętrze naszego pałacu. Niestety – nie mieścimy się tam wszyscy, dlatego Msze odprawiane są również w holu nowego Domu, gdzie uczestniczyć w niej mogą także Chłopcy leżący – tłumaczą siostry dominikanki.

Dom Chłopaków to blisko 100 osób: chłopcy, siostry, wolontariusze i współpracownicy.

- Do wspólnej modlitwy chcemy zapraszać także naszych Gości. W obecnej kaplicy jest jedynie miejsce dla 24 osób. Dlatego w sierpniu ubiegłego roku rozpoczęliśmy budowę nowej kaplicy. Często pytacie, jak przebiega ta inwestycja, która realizowana jest dzięki Waszej pomocy. Mury pokryte są już tynkami zewnątrz i wewnątrz. Jest dach, są okna… Prace idą zgodnie z planem. A wszystko po to, by spotkanie z Nim było w wyjątkowym miejscu… - informują siostry.

Kolejna inwestycja w Broniszewicach powstaje, podobnie jak poprzednie, dzięki wsparciu wielu osób.

 - Mamy nadzieję, że już niedługo będziemy razem cieszyć się tym miejscem. Dziękujemy Wam za okazywane nam do tej pory wsparcie. Jeżeli czujecie taką potrzebę, będziemy wdzięczni za każdą pomoc – podkreślają Dominikanki z Broniszewic.

A zrobić to może każdy TUTAJ

Dziś - 1 kwietnia, czyli Prima Aprillis - a siostry Dominikanki z Broniszewic znów bawią. W mediach społecznościowych opublikowały grafiki nawiązujące do dowcipu o zakonnicach, który pewnie wielu z was zna.

ZOBACZ FILMIK, KTÓRY Z OKAZJI PRIMA APRILIS NAGRAŁY SIOSTRY DOMINIKANKI  Z BRONISZEWIC:

CZYTAJ TAKŻE: Przeczytaj piękną bajkę o chłopakach, pingwinach i miłości, która jest najważniejsza!