reklama

„Nie walczyli z Kościołem, a o Kościół”. Pleszewianin wygrał z Kurią Diecezji Kaliskiej

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

„Nie walczyli z Kościołem, a o Kościół”. Pleszewianin wygrał z Kurią Diecezji Kaliskiej - Zdjęcie główne

Sąd Okręgowy w Kaliszu orzekł 300 tys. zł odszkodowania, które kuria kaliska musi wypłacić Bartłomiejowi Pankowiakowi

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości- Jakub i Bartłomiej Pankowiakowie już na zawsze pozostaną symbolem walki o godność swoją i innych ludzi. Nie walczyli z Kościołem in gremio, a o Kościół jako wspólnotę – te słowa, które padły w kaliskim Sądzie Okręgowym – stały się swoistym zwieńczeniem sprawy związanej z ofiarami księdza Arkadiusza H. Sąd uznał, że kaliska kuria powinna wypłacić pokrzywdzonemu Bartłomiejowi Pankowiakowi 300 tys. zł odszkodowania.
reklama

Przypomnijmy: o sprawie księdza Arkadiusza H. pisaliśmy w "Życiu Pleszewa" wielokrotnie. Dwa lata temu został oskarżony przez trzech dorosłych dziś mężczyzn o wykorzystywanie seksualne – wszystko wyszło na jaw dzięki głośnemu filmowi braci Sekielskich pt. „Zabawa w chowanego”.

Do przestępstw miało dochodzić, kiedy ofiary były ministrantami w dwóch parafiach diecezji kaliskiej: w Sycowie oraz Pleszewie.

Po ujawnieniu sprawy ksiądz został suspendowany przez kurię, a sprawą zajęła się prokuratura – po złożeniu zawiadomienia przez pokrzywdzonego Bartłomieja Pankowiaka – bo tylko jego sprawa nie nosiła wówczas znamion przedawnienia. W wyniku śledztwa pleszewskiej prokuratury ostatecznie skierowano do sądu akt oskarżenia - przeciwko 52-letniemu księdzu Arkadiuszowi H

reklama

Arkadiusz H. przyznał się do winy

Rozprawę, która toczyła się w marcu minionego roku przed sądem w Pleszewie śledziła cała Polska. Przypomnijmy: Arkadiusz H. przyznał się wówczas w sądzie do winy.

- Ludzka słabość spowodowała, że dzisiaj, na podstawie także minionych miesięcy, wielu przemyśleń, wielu modlitw, przeproszenia w duchu i modlitwy wstawienniczej w intencji osoby pokrzywdzonej, raz jeszcze wyznaję ze skruchą swoją winę. I proszę pana Bartłomieja o wybaczenie moich słabości, moich grzechów i wnoszę o łaskę takiego braterskiego pojednania – jeśli jest to możliwe – ze strony osoby pokrzywdzonej przeze mnie. Bardzo serdecznie żałuję raz jeszcze. I mam świadomość, tak wiele zła swoją słabością, grzesznością dopuściłem się wobec pana Bartłomieja – mówił wówczas - podczas rozprawy w pleszewskim sądzie - Arkadiusz H. 

reklama

Wyrok pierwszej instancji w sprawie karnej przeciwko Arkadiuszowi H.

Ostatecznie sąd w Pleszewie uznał Arkadiusza H. za winnego. Karą były 3 lata pozbawienia wolności. Sąd orzekł również wobec oskarżonego zakaz wykonywania zawodu nauczyciela lub opiekuna dzieci i młodzieży na okres 10 lat.

Wyrok nie był jednak prawomocny – i ostatecznie odwołały się od niego zarówno obrona jak i prokuratura – jako oskarżyciel publiczny.

reklama

Sam Bartłomiej Pankowiak komentował z kolei, że ówczesny wyrok jest „ważną informacją dla przyszłych sprawców, przestrogą dla reszty”.

- Teraz zaczyna się nowy etap życia. Mam nadzieję lepszy, dla mnie, dla mojego brata, dla wszystkich pokrzywdzonych w Kościele, ale też dla innych, bo nie tylko księża są sprawcami takich przestępstw – komentował wówczas.

Przedawnienie sprawy księdza Arkadiusza H.

W apelacji prokuratura żądała podwyższenia kary do 6 lat pozbawienia wolności, a obrona wnosiła o zmniejszenie wyroku - na rok i 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Ostatecznie Sąd Okręgowy w Kaliszu zdecydował się sprawdzić kwestię „przedawnienia czynu karalnego”.

reklama

Pod koniec października minionego roku zapadł wyrok we wspomnianej sprawie karnej: zgodnie z którym Arkadiusz H. uniknie kary - ponieważ zgodnie z polskim prawem wspomniana głośna sprawa uległa przedawnieniu.

Diecezja kaliska została pozwana

Równocześnie przed Sądem Okręgowym w Kaliszu toczył się proces cywilny - przeciwko diecezji kaliskiej. Pozew wpłynął od Jakuba Pankowiaka i Bartłomieja Pankowiaka – pisaliśmy o tym w 2021 roku. Chodziło o zadośćuczynienie za doznane krzywdy.

Warto zaznaczyć, że kroki wobec kaliskiej diecezji Bartłomiej Pankowiak zapowiadał w rozmowie z „Życiem Pleszewa” tuż po samej emisji filmu Sekielskich, w roku 2020.

- Należy się nam zadośćuczynienie za krzywdy, które nam wyrządzono. Krzywdy, które są ewidentne, poparte dowodami. Ma być też to również sygnał dla innych pokrzywdzonych. Niech zobaczą, że odwagi można się nauczyć, że po prostu odwaga popłaca. Nie w kwestii finansowej, ale głównie moralnej i psychicznej – mówił „Życiu Pleszewa” Bartłomiej Pankowiak. 

Kuria i Stolica Apostolska odmówiły wydania dokumentów

Proces toczył się przed Sądem Okręgowym w Kaliszu - początkowo sprawa była skierowana do mediacji – nie zawarto jednak ugody. Kaliski sąd wystąpił podczas procesu do władz kościelnych o przedłożenie do akt sprawy dokumentacji – chodziło m.in. o przebieg posługi kapłańskiej księdza oraz podania, czy składano na niego skargi (i jakiego rodzaju), a także zobowiązano diecezję do przedłożenia decyzji Stolicy Apostolskiej wobec biskupa z marca 2021 roku.

Jak jednak pisaliśmy -  kaliska kuria odmówiła wydania wspomnianych dokumentów. W związku z czym, konieczne były inne kroki. 16 września 2021 sąd zwrócił się do Nuncjatury Apostolskiej o nadesłanie dokumentów dot. decyzji wobec biskupa z uwagi na to, że pozwana strona odmówiła przedłożenia żądanych dokumentów. Nuncjatura Apostolska również jednak odmówiła wydania kościelnych akt, potrzebnych do trwającego procesu cywilnego. Odmowa wpłynęła poprzez protokół dyplomatyczny MSZ. Nuncjatura Apostolska odmawiając akt powoływała się m.in. na Konwencję Wiedeńską. 

W międzyczasie jeden z braci – Jakub Pankowiak – postanowił wycofać swoje roszczenia. Jak zaznaczał w rozmowie z portalem wiez.pl złożenie pozwu o zadośćuczynienie finansowe było bowiem jedynie „narzędziem mającym służyć zmobilizowaniu diecezji kaliskiej do działania i do zmiany podejścia wobec osób pokrzywdzonych”. 

Ostatecznie – 23 maja – zapadł wyrok w tej głośnej sprawie.

Zapadł wyrok w sprawie przeciwko diecezji kaliskiej

Sąd Okręgowy w Kaliszu zasądził od kurii kaliskiej 300 tys. zł odszkodowania na rzecz Bartłomieja Pankowiaka – z ustawowymi odsetkami. 

- Jakub i Bartłomiej Pankowiakowie już na zawsze pozostaną synonimem walki o godność swoją i innych ludzi, jak również inicjatorami zmian systemowych w obrębie kościoła hierarchicznego. Ich konkretne działania nakierowane są nie na walkę z Kościołem in gremio, a o Kościół, jako wspólnotę wiernych, zachowanie czystości i zapewnienie bezpieczeństwa najmłodszym jego członkom – uzasadniała wyrok sędzia Arleta Konieczna.

Bartłomiej Pankowiak wycofał się już wcześniej z publicznych wypowiedzi i zdecydował się nie komentować wspomnianego wyroku.

Przedstawiciele diecezji kaliskiej zaznaczają, że kuria wyda w sprawie stosowne oświadczenie dopiero po pełnym zapoznaniu się z uzasadnieniem wyroku.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama