Urządzenie kosztowało 400. tys. zł, a szpital pieniądze dostał od wojewody z funduszu przeciwdziałania Covid-19.
Urządzenie umożliwia wykrywanie wielu chorób bakteryjnych i wirusowych nie tylko takich jak Covid-19, ale i też RSV, czyli syncytialny wirus oddechowy atakujący górne i dolne drogi oddechowe. Pozwala również na wykrywanie wirusa grypy.
- Technologia RT PCR jest stosowana w medycynie już od dawna i okazuje się nieoceniona także przy diagnozowaniu boreliozy, wirusowego zapalenia wątroby, HIV czy wirusa brodawczaka. Jest też w stanie wychwycić choroby przenoszone drogą płciową - wylicza zalety aparatu Błażej Górczyński, prezes PCM.
Dzięki temu urządzeniu możliwe jest szybsze przeprowadzenie diagnostyki, a co za tym idzie skuteczniejsze przeprowadzenie procesu leczenia.
- Do tej pory materiały były wysyłane do referencyjnych laboratoriów, co znacznie wydłużało czas oczekiwania na wyniki i generowało dodatkowe koszty – dodaje szef placówki, który przyznaje, że gdyby nie dofinansowanie ze źródeł zewnętrznych- szpitala nie byłoby stać na zakup aparatu.
Badanie RT PCR cechuje się największą dokładnością wykrycia bakterii i wirusów oraz umożliwia ich szybkie rozpoznanie nawet u osób, które nie wykazują jeszcze objawów.
Próbką do badań jest przede wszystkim wymaz z górnych lub dolnych dróg oddechowych – czyli wymaz z nosogardzieli, gardła i nosa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.