reklama
reklama

Z USA pod Pleszew. A wszystko to, by odnaleźć krewnych

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości John Sauer z USA badał historię swojej rodziny już od kilku lat. Dokumenty i poszukiwania przyprowadziły do gminy Czermin i Żerkowa w sąsiednim powiecie jarocińskim, gdzie poznał swoich krewnych. John postanowił zorganizować zjazd rodzinny, na który przybyło 67 osób.
reklama

John Sauer śledzić losy swojej rodziny zaczął parę lat temu. Jak sam mówi, stało się to wielką pasją, przy komputerze spędził miesiące, przeglądając pozyskane dokumenty archiwalne dotyczące przodków i krewnych.

„Z zamiłowaniem podjąłem poszukiwania genealogiczne, zdając sobie sprawę, że moje istnienie zawdzięczam każdemu z moich przodków, który był przede mną. Rodzina mojego ojca jest pochodzenia niemieckiego, a rodzina mamy pochodzenia polskiego. Nazwisko panieńskie mamy to Zbierska, a nazwisko panieńskie jej mamy, czyli mojej babci – Nurska” – mówi.

Amerykanin rodziny szukał m.in. w powiecie pleszewskim

Jeden z braci mamy Johna – Tom Zbierski z Chicago zapoczątkował poszukiwania genealogiczne rodzin Zbierskich i Nurskich i udokumentował wiele historii rodzinnych. Tom towarzyszył również Johnowi w dwóch wyjazdach do Polski.

- Jego pomoc podczas moich poszukiwań była nieoceniona – wyznaje John.

Najpierw John musiał odnaleźć miejscowości w Polsce, z których wyemigrowali jego przodkowie. I tak trafił do miejscowości Grab, Wieczyn, Żegocin, Strzydzew, Gęczew, Brzóstków, Podlesie i Żerków - w powiatach pleszewskim i jarocińskim. 

- Najwcześniejsze zapiski, jakie mogłem odnaleźć, identyfikują moich praprapraprapradziadków Marcina i Barbarę Nur. Ich syn Ignacy (ur. w 1786 w Gęczewie, parafia Brzostków w obecnej gminie Żerków) osiadł w Grabie i ostatecznie przyjął pisownię nazwiska Nurski”.

John odwiedził Grab i Żerków

John postanowił odwiedzić ziemię, na których wcześniej mieszkali jego przodkowie. Nie spodziewał się spotkać żadnych żyjących krewnych. Jego bezpośredni przodkowie tj. dziadek babci - prapradziadek Benedykt Nurski i jego rodzice Jan i Agnieszka (z domu Mazurek) Nurscy wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych z Grabu na początku lat 80-tych XIX wieku.

W poszukiwaniu rodziny w Polsce Johnowi pomagał niemal od początku genealog Daniel Bućko. Swoją wycieczkę rozpoczęli w Grabie. Przechadzając się po wsi szukali ludzi, których mogliby zapytać o nazwisko Nurski.

W końcu spotkali trzech mężczyzn nieopodal sklepiku przy stole piknikowym, jednak po rozmowie z nimi okazało się, że nazwisko Nurski nie występuje już w miejscowości. Mężczyźni nie znali również nikogo o tym nazwisku w okolicy.

Dzięki niestrudzoności Daniela Bućko dotarli do starszej kobiety we wsi i z pomocą jej córki, ostatecznie odnaleźli Annę Kaźmierczak z domu Maćkowską z Grabu.

Amerykanin znalazł korzenie niedaleko Jarocina 

Okazało się, że babcią Anny ze strony matki była Marianna Barańska z domu Nurska, która była ostatnią mieszkanką miejscowości o rodowym nazwisku Nurska:

- Ustaliliśmy, że Anna jest kuzynką mojej mamy w czwartym stopniu. Prapradziadek Anny, czyli dziadek jej babci Marianny Barańskiej z domu Nurskiej – Łukasz Nurski i mój praprapradziadek Jan Nurski byli rodzonymi braćmi. Anna ma brata (Roman Maćkowski) i dwie siostry (Jolanta Zmyślona i Zofia Juszczak). Mieliśmy okazję poznać ich i ich rodziny przy okazji wcześniejszych pobytów w Polsce – mówi John.

Następnie udali się na cmentarz w Żerkowie i ponownie dopisało im szczęście. Gdy odnaleźli nagrobek rodziny Nurskich, dzięki pomocy przechodnia dowiedzieli się, że nazwisko Nurski nadal występuje w Żerkowie, a to doprowadziło ich do kolejnych członków rodziny Johna.

- Ostatecznie trafiliśmy do Podlesia w gminie Żerków do sióstr Barbary i Czesławy Kłosowskich (nazwisko rodowe Nurska, siostry poślubiły stryjecznych braci), które okazały się być również kuzynkami mojej mamy w czwartym stopniu. Pradziadek sióstr Barbary i Czesławy – Melchior Nurski wywodził się z Grabu i jako dorosły mężczyzna przeniósł się do Podlesia. Podczas naszej kolejnej wizyty poznaliśmy brata sióstr Barbary i Czesławy - Mariana Nurskiego z Żerkowa. Spędziliśmy bardzo miło czas z ich rodzinami. Co ciekawe, rodziny z Grabu i Podlesia przestały utrzymywać ze sobą kontakty rodzinne około 60 lat temu wraz z odejściem starszego pokolenia, dlatego zapragnąłem, aby współcześnie żyjące rodziny z tych dwóch miejscowości mogły się poznać i ponownie zintegrować - dodaje. 

Krewni z Ameryki

John mówi, że poszukiwania genealogiczne były bardzo satysfakcjonującym doświadczeniem. Poznał wielu wspaniałych ludzi, którzy przyjęli go ciepło i bez wahania ofiarowali mu swój czas i podzielili się informacjami o rodzinie.

- Proszę sobie wyobrazić: przychodzą do Was obcy ludzie i mówią: „Nie znacie nas, ale jesteśmy Waszymi krewnymi z Ameryki!" - śmieje się John. Dodaje, że ma wspaniałych krewnych w Polsce.

Zjazd rodziny Nurskich w Żerkowie

Podczas kolejnych odwiedzin John poznawał następnych członków rodziny. Postanowił zorganizować zjazd rodzinny, który odbył się 15 maja 2022 roku w Restauracji Pod Latarniami w Żerkowie. Dotarło na niego aż 67 osób. Na rodzinnym obiedzie zjawili się potomkowie Nurskich z Grabu i potomkowie Nurskich z Podlesia, którzy dzięki inicjatywie Johna odnowili zapomniane więzy rodzinne.

Na zjazd do Polski przybyli też krewni Johna ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii: syn Johna - David, jego brat Joe Sauer z żoną Susan, bratanek John Sauer oraz wujek Tom Zbierski.

Na rodzinnym spotkaniu nie zabrakło też Daniela Bućko, który po raz kolejny towarzyszył Johnowi jako genealog, tłumacz i przewodnik.

- Polska to taki piękny kraj, z pysznym jedzeniem, wspaniałą przyrodą, świetną muzyką, wyjątkową historią i oczywiście wyjątkową rodziną. To doświadczenie znacznie przerosło moje oczekiwania i z wielką radością odwiedziłem Grab, Żerków i okolice po raz kolejny! - dodaje John.

 

ZOBACZ TEŻ

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu jarocinska.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama